mobile
REKLAMA

Juniorzy MOS Wola najlepsi na Mazowszu

W ostatni weekend w Radomiu odbył się turniej finałowy Mistrzostw Mazowsza Juniorów. Cztery najlepsze zespoły w województwie rywalizowały o główne trofeum i prymat w najbliższym roku. Najlepsza okazała się drużyna MOS Wola Warszawa.

Marcin Kalicki
Juniorzy MOS Wola najlepsi na Mazowszu

Wśród czterech zespołów walczących o medale, aż trzy to reprezentanci Warszawy: MOS Wola, KS Metro oraz MKS MDK. Skład finalistów uzupełniła ekipa gospodarzy - RCS Czarni Radom. W meczu inaugurującym zawody siatkarze z Woli pewnie pokonali gospodarzy 3:0, zaś w drugim meczu tego dnia Metro okazało się lepsze od MKS MDK pokonując rywala 3:1.

Drugi dzień zmagań przyniósł pierwsze rozstrzygnięcia. Ponownie z rywalizacji zwycięsko wyszły MOS Wola Warszawa i KS Metro Warszawa. Było zatem już pewne, że drużyny te w niedzielę w bezpośrednim meczu będą walczyły o pierwsze miejsce.I choć to ekipa z Ursynowa była obrońcą tytułu to faworytem decydującego spotkania według wielu kibiców była ekipa prowadzona przez trenera Konrada Copa, która w obecnym sezonie przegrała tylko raz. Ostatni mecz turnieju finałowego nie zawiódł. Były piękne akcje, udane zagrywki i skuteczne bloki. Fani siatkówki oglądali w Radomiu bardzo dobre widowisko zakończone sukcesem juniorów MOS Wola Warszawa. Stołeczna drużyna po złoty medal tych rozgrywek sięgnęła po raz dziesiąty. Srebrny medal wywalczył zespół KS Metro, zaś brązowy MKS MDK Warszawa. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Michał Gawrzydek, jeden z liderów wolskiego zespołu.   

Turniej finałowy specjalnie dla Informatora Stolicy podsumowali nowi Mistrzowie Mazowsza z MOS Wola Warszawa. - Cieszymy się, że w dobrym stylu zagraliśmy trzy mecze i wygraliśmy cały turniej. Teraz skupiamy się na ćwierćfinałach i dalszej pracy. Nagroda MVP w jakimś stopniu cieszy lecz jest tylko dodatkiem. Najważniejsze jest wygranie całego turnieju - powiedział MVP zawodów Michał Gawrzydek.

- Mistrzostwa Mazowsza były dosyć ciężkie. Wspólnie z drużyną staraliśmy się jak najlepiej przygotować do tego turnieju. Uważam, że każdy zespół grał bardzo dobrze. Bardzo cieszymy się ze złotego medalu. Po tym turnieju jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowani do dalszej ciężkiej pracy i walki o mistrzostwo Polski - mówi Hubert Ryszewski. - Turniej pokazał naszą „moc” i potencjał. Wygraliśmy trzy mecze tracąc tylko jednego seta. Moim zdaniem jednak nie graliśmy swojej najlepszej siatkówki. Mamy sporo elementów do poprawy. Nie będziemy musieli czekać długo na turniej ćwierćfinałowy, bo już za dwa tygodnie czeka nas dalszy wyjazd niż do Radomia. Najtrudniejszy mecz rozegraliśmy w sobotę z drużyną MDK-u, z którą straciliśmy jedynego seta na turnieju. Za chwilę wracamy do pracy, aby jak najlepiej wypaść w turnieju ćwierćfinałowym i kontynuować swoją drogę do celu, jaki sobie postawiliśmy. Sukces ten jest dla nas przystankiem w drodze do niego - powiedział Wojciech Wachowicz.

- Najtrudniejszym meczem, wydaje mi się, że był mecz z MKS MDK Warszawa, bo to jedyna drużyna, która urwała nam seta i postawiła się, ale tylko w jednej partii. Dla mnie ten turniej miał charakter zdobycia doświadczenia od swoich starszych kolegów. Cieszę się, że zdobyliśmy mistrzostwo, bo jest to moje pierwsze zdobyte trofeum z MOS-em od mojego przyjścia. Teraz postaramy się zgarnąć złoty medal w Polsce - zapowiada Jakub Buczek.

- Śmiało mogę powiedzieć, że od samego początku interesowało nas tylko złoto i jak się później okazało, ten plan wykonaliśmy. Do turnieju przystąpiliśmy jako faworyt i udźwignęliśmy tą presję. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy turniej, ponieważ każda z drużyn chciała wygrać. W pierwszym meczu z Radomiem było dużo nerwowości, ale jednak to my zachowaliśmy więcej spokoju i wygraliśmy to spotkanie 3:0. Kolejnego dnia zagraliśmy z MDK i uważam, że był to najtrudniejszy mecz tego turnieju. Wiedzieliśmy, że przeciwnicy wyjdą na ten mecz bardzo zmotywowani i właśnie tak było. Myślę, że mecz był bardzo przyjemny dla oka i obfitował w wiele ciekawych akcji. MDK postawił nam się w trzecim secie, jednakże to my wygraliśmy ten mecz 3:1. Mecz finałowy z Metrem odbył się bez żadnych historii. Przez całe spotkanie to my dominowaliśmy w każdym elemencie i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 i tym samym potwierdziliśmy naszą dominację na Mazowszu. Sukces na pewno cieszy i pokazał, że nie boimy się presji. Wiemy nad czym musimy pracować, bo jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy. Teraz skupiamy się na jak najlepszym przygotowaniu do ćwierćfinału - zakomunikował Patryk Foltynowicz.

- Po roku przerwy tytuł Mistrzów Mazowsza powrócił na Rogalińską. Cieszy nie tylko sam tytuł, ale przede wszystkim styl w jakim go zdobyliśmy. Na trzy mecze przegraliśmy tylko jednego seta. Potwierdziliśmy, że wygranie ligi nie było przypadkiem. Poprawiliśmy dwa elementy, których korektę postawiliśmy sobie za cel po rundzie zasadniczej. Zagraliśmy trzy równe mecze i z tego jestem najbardziej zadowolony. Mecz z Metrem po dwóch dniach okazał się finałowym spotkaniem. Podeszliśmy do niego bardzo dobrze nastawieni i od początku rzuciliśmy się przeciwnikowi do gardeł. Ani na chwilę nie daliśmy mu złapać oddechu. Tak się rozgrywa mecze finałowe. Nie popadamy w huraoptymizm, bo wiemy, że najważniejsze przed nami. Dobrze przepracowaliśmy okres feryjny pracując dwa razy dziennie. Niestety nie dane nam było odpocząć, ale przyniosło to wymierne efekty w postaci naszej dobrej gry. Teraz do walki o tytuł wkraczają kadeci, którym bardzo kibicujemy, a część naszego zespołu powalczy w play-offach II ligi w Olsztynie. Czekamy na wynik środowego losowania grupy ćwierćfinałowej. Na pewno ruszamy gdzieś w Polskę. Pytanie czy przejedziemy 200 czy 600km. Osobiście nie obraziłbym się, gdybyśmy pojechali do Kielc. Odwiedzilibyśmy wtedy naszych absolwentów występujących w Buskowiance (Rećko, Szymański, Jaskuła, Godlewski, Pacholczak i Kowalczyk) i trenera Mateusza Grabdę, który jest moim asystentem w kadrze U-16 - powiedział Konrad Cop, trener "złotych juniorów".

Wyniki turnieju finałowego Mistrzostw Mazowsza Juniorów:

Czarni Radom - MOS Wola Warszawa 0:3 (21:25, 23:25, 16:25)

KS Metro Warszawa - MKS MDK Warszawa 3:1 (17:25, 25:22, 25:18, 25:18)

MOS Wola Warszawa - MKS MDK Warszawa 3:1 (25:22, 25:18, 21:25, 25:19)

Czarni Radom - KS Metro Warszawa 1:3 (24:26, 24:26, 25:20, 23:25)

Czarni Radom - MKS MDK Warszawa 2:3 (25:18, 25:21, 23:25, 20:25, 11:15)

MOS Wola Warszawa - KS Metro Warszawa 3:0 (25:18, 25:18, 25:13)

Klasyfikacja końcowa zawodów:

1. MOS Wola Warszawa

2. KS Metro Warszawa

3. MKS MDK Warszawa

4. RCS Czarni Radom

Wszystkie cztery zespoły, które brały udział w turnieju finałowym w Radomiu zagrają w ćwierćfinałach mistrzostw Polski juniorów, które odbędą się już za kilkanaście dni.

Fot. MOS Wola Warszawa

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda