Siatkarki UKS Esperanto Warszawa wygrały piątkowe spotkanie z Promotorem Gózd zapewniając sobie tym samym utrzymanie w Mazowieckiej I Lidze Kobiet.

Po porażce w pierwszym meczu 2:3 i wygranej w drugim spotkaniu 3:1 podopieczne trenera Krzysztofa Czarnołęckiego musiały pokonać rywalki, aby zapewnić sobie utrzymanie w Mazowieckiej I Lidze. Zmotywowane i pewne siebie siatkarki z Woli przy wsparciu niesamowitej publiczności nie dały szans rywalkom i pokonały przeciwniczki bez straty seta.

– Piątkowy mecz był dla nas najważniejszy w tym sezonie, ponieważ walczyłyśmy o utrzymanie w  lidze mazowieckiej. Podeszłyśmy do niego z pełnym skupieniem ale bez większego stresu bo byłyśmy pewne swoich umiejętności, a ciężka praca na treningach tylko pomogła. Co pokazał pierwszy set który wygrałyśmy do sześciu, w późniejszych partiach wkradło się na boisko trochę zamieszania, które na całe szczęście udało się opanować i wygrać cały mecz 3:0. Jestem bardzo dumna z dziewczyn, bo zagrały wspaniały mecz, który pokazuje, że w przyszłym sezonie pokażemy jeszcze więcej. Dziękujemy również naszym kibicom, jesteście wspaniali! Gdyby nie ich głośny doping nie było by nas tutaj. A największe podziękowania są dla trenera Krzysztofa Czarnołęckiego za przygotowanie nas do meczu oraz ogromne wsparcie – powiedziała Martyna Madalińska, siatkarka wolskiego klubu.

UKS Esperanto Warszawa – Promotor Gózd 3:0 (25:6, 25:18, 25:22)

Warszawianki wystąpiły w składzie: Hanna Garwolińska, Marta Maciejczyk, Klaudia Parzyszek, Gabriela Śmigielska, Urszula Kluge, Katarzyna Brzezińska, Martyna Madalińska, Aleksandra Seroka, Agata Wilczek, Wiktoria Klimek, Maria McNaull Dydek, Diana Turska, Natalia Płaszczyca, Maja Śmiłowicz.

Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/UKS Esperanto