mobile
REKLAMA

Odkrycie przy kościele Matki Bożej Królowej Polski

Podczas prac renowacyjnych kościoła Matki Bożej Królowej Polskiej przy ul. Gdańskiej archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia. Skarpa, na której  stoi kościół, 300 lat temu była murem podtrzymującym taras letniej rezydencji Królowej Marysieńki, żony Jana III Sobieskiego. 

Jan Nowak/ fot. Tomasz Bielecki
TAGI
Odkrycie przy kościele Matki Bożej Królowej Polski

W rozmowie ze stołecznym wydaniem Gazety Wyborczej, Łukasz Traczuk z Instytutu Sztuki UW, powiedział że mur ma ok. 300 lat, metr grubości, jest doskonale zachowany i zwieńczony jest łukiem co - zdaniem archeologów - było wjazdem do wozowni, umiejscowionej po tarasem.

Nie wiadomo jaka jest długość muru, gdyż wykopoaliska wyłoniły tylko jego część. Archeolodzy sukcesywnie będą odsłaniać następne jego fragmenty.

Stojący na wzgórzu kościół Matki Bożej Królowej Polskiej przy Gdańskiej jest od roku 1965 wpisany do rejestru zabytków.

Jego historia sięga końca XVII w., kiedy to zbudowano kaplicę w letniej rezydencji królowej Marii Kazimiery. Miłość Jana III Sobieskiego i Marysieńki jest powszechnie znana i nie dziwi fakt, że skoro Marysieńka czuła się świetnie na obrzeżach stolicy, król, postanowił obdarować żonę umiłowanym tymże wzgórzem, porośniętym dębami, a sam też chętnie polował w pobliskim Lesie Bielańskim. Tak oto Marie Mont, stał się letnią rezydencją królewską.

Głównym atutem rezydencji był park w stylu francuskim, oddający klimatem rezydencje Ludwika XIV. Park sprzyjał spacerom, a dzięki usytuowaniu terenu między stawami i rzeczką Rudawką  dodatkową atrakcją był relaks na łódkach.

Widok rezydencji zachował się na rycinach Moritza Bodenehra, które można podziwiać w dreźnieńskim archiwum Sasów.

Po śmierci króla Marysieńka wyprowadziła się do Włoch, przekazując Marymont najmłodszemu synowi Konstantemu. Ten jednak nie czuł do sentymentu do Marymontu i sprzedał rezydencję Augustowi II Mocnemu.

Pałacyk, w czasach insurekcji kościuszkowskiej popadl w ręce pruskie. Był koszarami armii carskiej później, przytułkiem dla chorych.

W dziejowej zawierusze rezydencja spełniala rolę szkoły agronomicznej, przekształconej ponownie w koszary i od 1924 roku parter zostający pod opieką duszpastestwa wojskowego, został rozubudowany do trzynawowego kościoła, czemu sprzyjał pierwotny zarys architektoniczny (na parterze głównym miejscem była sala na planie krzyża).

Będziemy śledzić dalsze prace przy renowacji kościoła.

 

 


 

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda