mobile

Sprawił sobie wątpliwy prezent

W dniach poprzedzających Boże Narodzenie zwykle składamy sobie życzenia radosnych świąt. Niektórzy jednak będą mieli smutne święta. I to na własne życzenie. Przykładem tego jest kierowca pewnej taksówki, który nie tylko rozbił auto, ale i straci prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem alkoholu.

Redakcja
TAGI
Sprawił sobie wątpliwy prezent

Strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego, którzy w nocy 23 grudnia patrolowali ul. Broniewskiego około godz. 1,30 nieopodal ul. Galla Anonima zauważyli rozbity sygnalizator. Części rozrzucone były na jezdni i chodniku. Na pobliskim przystanku stała rozbita taksówka marki peugeot. Osoby stojące na przystanku poinformowały funkcjonariuszy, że kierowca rozbitego pojazdu ucieka w kierunku osiedla i prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Widząc strażników mężczyzna próbował w biegu pozbyć się kluczyków do auta odrzucając je w trawę. Chwilę później został ujęty. Zabezpieczono też kluczyki do samochodu. Mężczyzna mówił bełkotliwie i czuć było od niego alkohol. Świadkowie na przystanku potwierdzili, że to on prowadził rozbite auto. Wezwano patrol policji. Po przewiezieniu kierowcy do komendy przebadano jego trzeźwość – wynik ponad 2 promile (0,93 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności, po wytrzeźwieniu sprawcy kolizji, prowadzić będzie policja.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda