mobile

V Turniej Mistrzostw Polski Kobiet w Rugby 7

Mińsk Mazowiecki był gospodarzem pierwszego wiosennego turnieju Mistrzostw Polski Kobiet w Rugby 7. Zawody wygrały mistrzynie Polski – Biało-Zielone Ladies Gdańsk, które wyprzedziły stołeczną Legię i Diablice Ruda Śląska. Tuż za podium uplasowały się gospodynie – MKS Mazovia.

Marcin Kalicki
TAGI
V Turniej Mistrzostw Polski Kobiet w Rugby 7

Zanim na stadionie MOSiR przy ul. Budowlanej 2a pojawiły się zespoły walczące o podium Mistrzostw Polski przeprowadzono rywalizację na poziomie I ligi. Po rozegraniu dwunastu spotkań wszystko było jasne. W wielkim finale Budowlane Łódź rozgromiły Black Roses Posnanię Poznań 57:0 i to one w kolejnych zawodach będą rywalizowały o punkty w Ekstralidze. Dużo bardziej zacięta była rywalizacja o trzecie miejsce. Venol Atomówki Łódź po dobrej grze pokonały AZS AWF Warszawa 24:12.

Bardzo ciekawie wyglądał przebieg Mazovia 7S w rozgrywkach Ekstraligi. W grupie A bezkonkurencyjne były mistrzynie kraju – Biało-Zielone Ladies Gdańsk, które pokonały bez straty punktów najpierw Bestie Kraków (41:0), a następnie Diablice Ruda Śląska (78:0).

W grupie B dwa zwycięstwa odniosła Legia Warszawa. Do stołecznego zespołu dołączyła Anežka Slavkowa. 23-letnia Czeszka urodzona w 2000 roku w Pradze jest jedną z najlepszych reprezentantek swojego kraju. Występuje na pozycji środkowej lub skrzydłowej. Podopieczne trenera Filipa Cackowskiego w pierwszym meczu pokonały Mazovię Mińsk Mazowiecki (22:0), a w kolejnym okazały się lepsze od rugbistek Arki Gdynia (36:0). Mińszczanki natomiast w drugim spotkaniu grupowym pewnie pokonały zawodniczki z Pomorza 31:5.

W półfinałach legionistki nie miały problemów z wygraniem spotkania z zawodniczkami z Rudy Śląskiej (34:0), zaś gospodynie uległy Biało-Zielonym Ladies Gdańsk (0:51). W wielkim finale po raz kolejny spotkały się warszawianki i gdańszczanki. Po wyrównanym początku spotkania w kolejnych minutach przewagę zyskały mistrzynie Polski i to one ostatecznie triumfowały w V Turnieju Mistrzostw Polski Kobiet w Rugby 7. Na drugim stopniu podium stanęły zawodniczki Legii, zaś na trzecim rugbistki Diablic Ruda Śląska, które w walce o trzecie miejsce pokonały 10:7 Mazovię Mińsk Mazowiecki.

W sobotę po raz kolejny w tym sezonie jako Mazovia zorganizowałyśmy turniej w Mińsku Mazowieckim. Jest to duży obowiązek i ogrom pracy, ale dobrze grać u siebie. Jeśli chodzi o samą grę to powiem tak. Ja osobiście mimo błędów zeszłam zadowolona z boiska. Wiem, że dałam z siebie wszystko, byłam spokojna i wykorzystałam swoje umiejętności. Nie bałam się przeciwnika, zmierzyłam się z nim bez strachu, a to ważne. Jeśli chodzi o wynik drużynowy – nie jest to szczyt naszych marzeń. Mazovii zależy na brązowym medalu Mistrzostw Polski, to jest nasz cel. Na tym turnieju poniosłyśmy porażkę w spotkaniu o trzecie miejsce. Mecz z Diablicami Ruda Śląska był bardzo wyrównany, jestem pewna że dostarczyłyśmy kibicom mnóstwo emocji. Jeśli chodzi o same Diablice to w tym sezonie o ile się nie mylę zmierzyłyśmy się drugi raz i to ponownie w Mińsku. Ostatnio udało nam się wygrać, ale wynik też był mocno zbliżony, chociaż wtedy na naszą korzyść. Radość przynosi nam to, że w klasyfikacji generalnej utrzymałyśmy trzecie miejsce i za dwa tygodnie w Gdyni będziemy walczyć, aby wciąż być na podium punktowym – zaznacza Mariola Karczmarczyk, rugbistka Mazovii.

Ten turniej był dla nas nie lada wyzwaniem. Nie tylko ze względu na długą przerwę od gry w pełnym kontakcie, ale też ze względu na kontuzje naszych czołowych zawodniczek. Przed samym turniejem jeden z filarów naszego zespołu, czyli Ilona Zaishliuk zerwała więzadło krzyżowe na turnieju w Urugwaju. Następnie na turnieju w Mińsku kontuzji doznała Oliwia Rawecka, która jest bardzo ważnym ogniwem młyna. Jednak mimo tak dużego osłabienia udało nam się̨ zagrać naprawdę przyzwoity turniej. Ogromnym wsparciem okazała się̨ Anežka Sladkova, która swój pierwszy „trening” z nami odbyła tuż przed pierwszym meczem. To było totalne wariactwo, ale to świetna zawodniczka i nie miała żadnego problemu żeby wdrożyć się do drużyny w niespełna czterdzieści minut. Zarówno w obronie jak i w ataku grało mi się̨ obok niej świetnie – mówi Karolina Glinka, zawodniczka stołecznej Legii.

W klasyfikacji generalnej po pięciu turniejach prowadzą zawodniczki Biało-Zielonych Ladies Gdańsk. Pomorzanki wyprzedzają Legię Warszawa i Mazovię Mińsk Mazowiecki. Na czwartej pozycji znajdują się Bestie Kraków. Kolejne zawody odbędą się w sobotę, 6 kwietnia. Tym razem mazowieckie drużyny powalczą o jak najwyższe miejsce na Narodowym Stadionie Rugby przy ul. Kazimierza Górskiego 10 w Gdyni. 

/Marcin Kalicki/

Fot. Bartosz Piątkowski

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda