mobile

„Zieloni Kanonierzy” z kolejnym ligowym zwycięstwem

Koszykarze Legii Warszawa pokonali w Łańcucie miejscowego Sokoła w kolejnym meczu Orlen Basket Ligi. Wygrana stołecznego klubu przybliżyła go do awansu do rundy play-off.

Marcin Kalicki
„Zieloni Kanonierzy” z kolejnym ligowym zwycięstwem

Początkowe minuty pierwszej kwarty pełne były wyrównanej walki zarówno pod jednym jak i pod drugim koszem. Po czterech minutach prowadziła Legia 8:4. W tym momencie w ciągu kilkudziesięciu sekund celne trójki zaliczyli Michał Kolenda, a potem Raymond Cowels, podwyższając prowadzenie drużyny ze stolicy do stanu 14:6. Trzy minuty przed końcem po dobrej akcji podkoszowej Josipa Sobina przewaga Legii wzrosła do dziewięciu punktów. Na 25:13 podwyższył Cowels trzecią celną trójką w tej kwarcie. Minutę przed końcem za trzy dla drużyny z Łańcuta trafił Tyler Cheese, zmniejszając nieco straty. Chwilę później Amerykanin dodatkowo umieścił piłkę w koszu efektownym wsadem. Ostatecznie Legia wygrała pierwszą część meczu 27:20, a aż jedenaście punktów zdobył Cowels. Legioniści zanotowali skuteczność rzutów z gry na poziomie 59% przy zaledwie 37% skuteczności gospodarzy.

Sokół Łańcut na początku drugiej kwarty robił wiele, by skrócić dystans do Legii, jednak w pierwszych minutach graczom gospodarzy brakowało skuteczności. Punkty dla łańcuckiej drużyny zdobył jedynie Marcin Nowakowski po rzutach wolnych. Ten impas przełamał dopiero Cheese w trzeciej minucie celną trójką. Legia kontrolowała sytuację, punkty zdobywali Kolenda czy Ponitka. W połowie kwarty Sokół mocniej atakował, a Legia prowadziła już tylko 32:30. Dwie minuty przed końcem przewaga Legii wynosiła sześć punktów, a Łańcut wykorzystał limit fauli. Po szybkiej kontrze i asyście Vitala Holman popisał się wsadem. Potem podwyższył Dariusz Wyka i goście prowadzili 46:36. Chwilę później po niecelnej próbie za trzy Cowelsa zbiórkę w ataku i kolejny wsad zaliczył Holman. W ostatnich sekundach Amerykanin po udanym rzucie spod kosza ustalił wynik pierwszej połowy na 50:39 dla Legii.

W pierwszych fragmentach trzeciej kwarty Legia kontrolowała sytuację na parkiecie. Swój dziesiąty punkt zdobył Dariusz Wyka, a za trzy trafił Marcel Ponitka. Niewiele później przewaga Legii po raz pierwszy w tym meczu przekroczyła dwadzieścia punktów. W późniejszych fragmentach kwarty przewaga legionistów oscylowała w granicach kilkunastu punktów. Na niewiele zdała się choćby trzecia w tym meczu celna trójka Cheese’a. Amerykanin po tej kwarcie miał na koncie łącznie siedemnaście punktów i sześć zbiórek. Dzięki jego grze w końcówce Sokół Łańcut odrobił część strat, ale przed ostatnią kwartą „Zieloni Kanonierzy” prowadzili 67:55.

Na początku ostatniej odsłony pojedynku za trzy trafili Christian Vital z Legii i Cheese, który w tym spotkaniu był centralną postacią Sokoła. Amerykanin po chwili celnie rzucił za dwa, ale kilka sekund później zmarnował szansę na kolejne punkty dla Łańcuta, gdy po kontrze zamiast podać, zwarł się z obrońcą Legii przy nieudanej próbie rzutu. Zrehabilitował się w kolejnej akcji trafiając za trzy. Cheese miał na koncie dwadzieścia pięć punktów i dawał nadzieję gospodarzom na nawiązanie walki w końcówce. Sześć minut przed końcem Łańcut tracił tylko sześć punktów do Legii. Po efektownej kontrze ten dystans mógł jeszcze bardziej zmniejszyć Terrell Gomez, ale świetny blok zaprezentował Vital. W połowie kwarty Legia solidnie się broniła, utrzymując kilkupunktową przewagę. Kemp zaliczył efektowny wsad, ale chwilę po nim dwudziesty punkt w meczu zdobył Vital. Minutę przed końcem za trzy trafił Gomez, ale Legia wciąż prowadziła dziewięcioma punktami. W końcówce Sokół przy wykorzystanym limicie fauli nie mógł grać ostro. Mądrze wykorzystywała to Legia, bez pośpiechu prowadząc akcje przy przewadze.

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut – Legia Warszawa 71:82 (20:27, 19:23, 16:17, 16:15)

Najwięcej punktów: Tyler Cheese (25), Terrell Gomez (11), Adam Kemp i Milivoje Mijović (po 9) – Christian Vital (22), Marcel Ponitka (14), Raymond Cowels III, Aric Holman i Dariusz Wyka (po 11).

Składy:

Sokół: Tyler Cheese, Terrell Gomez, Adam Kemp, Milivoje Mijović, Michał Kroczak, Marcin Nowakowski, Ikechukwu Nwamu, Filip Struski, Patryk Jaźwa -, Mikołaj Płowy -.

Legia: Christian Vital, Marcel Ponitka, Raymond Cowels III, Aric Holman, Dariusz Wyka, Michał Kolenda, Josip Sobin, Grzegorz Kulka, Tyran De Lattibeaudiere, Marcin Wieluński, Loren Jackson -.

/Marcin Kalicki/

Fot./Źródło: Marcin Bodziachowski/Legiakosz

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda