mobile

Polonia pnie się w górę tabeli

W minioną sobotę (24.03) drużyna warszawskiej Polonii udała się na mecz z Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Poloniści zamierzali utrzymać dobrą serię i zbliżyć się do czołówki tabeli.

Szymon Przedpełski
Polonia pnie się w górę tabeli

Warto nadmienić, że spotkanie z powodu remontu stadionu Drwęcy odbyło się w pobliskim Kurzętniku, w warunkach, które pozostawiały wiele do życzenia. Trener Chrobak przyznał później, że w kwestii tego meczu najbardziej obawiał się stanu boiska, na którym dużo było ziemi, a niewiele trawy. Oprócz tego jedna z bramek była niewymiarowa, poprzeczka była kilkanaście centymetrów za nisko, co długo przed meczem dostrzegli gracze obu zespołów. Nikt z oficjeli tym faktem się nie przejął i mecz doszedł do skutku zgodnie z planem.

Polonia rozpoczęła mecz w eksperymentalnym ustawieniu, w środku pomocy zagrał przesunięty ze skrzydła Bartosz Wiśniewski, zastępując kontuzjowanego Marcina Gawrona. W składzie zabrakło także Zembrowskiego, którego na środku obrony zastąpił Szabat.
Natomiast zmagająca się z problemami finansowymi drużyna gospodarzy rozpoczęła mecz z siedmioma młodzieżowcami w wyjściowym składzie, ale także z odstrzelonymi tej zimy z Polonii, Janem Materem i Mateuszem Kaczmarkiem, po których widać było, że są podwójnie zmotywowani.

Mecz od samego początku kontrolowała Polonia, która w pierwszej połowie miała miażdżąca przewagę w posiadaniu piłki i umiała to wykorzystać. Goście często próbowali grać kombinacyjnie, i za każdym razem kiedy udawało im się wymienić kilka podań z pierwszej piłki, obrona Drwęcy była w tarapatach. Na początku meczu Polonia kilkukrotnie była bardzo bliska zdobycia gola, najbliżej był Wiśniewski, który sprzed pola karnego trafił w poprzeczkę, (w tę obniżoną).

Niespodziewanie pierwsza bramka dla Czarnych Koszul padła z rzutu karnego, który w 25 minucie bezmyślnym faulem sprokurował defensor Drwęcy. Jedenastkę wykorzystał Pieczara i dominacja Polonii w tym meczu jeszcze się uwydatniła, ponieważ przyjezdni zaczęli grać na większym luzie. Na efekty nie trzeba było długo czekać, już 5 minut później drugie trafienie w tym meczu, a trzecie w rundzie zanotował Pieczara. Najpiękniejsza akcja tego meczu, w której Polonia szybką wymianą podań ośmieszyła obronę gospodarzy zapowiadała, że Polonia może urządzić tego dnia ostrą strzelaninę.

Nic takiego jednak się nie stało. Mimo kilku dogodnych sytuacji Polonia nie podwyższyła już rezultatu przed przerwą, jednak absolutnie nic nie wskazywało na to, że Drwęca jeszcze może mieć w tym meczu coś do powiedzenia.

Jednak kibice obu drużyn, obserwujący mecz z trybun w drugiej połowie, byli zaskoczeni. Drwęca zaczęła grać dużo bardziej odważnie niż w pierwszej części, kiedy to gospodarze skupiali się tylko na przeszkadzaniu Polonii. Gospodarze w drugiej odsłonie zaprezentowali waleczność, dzięki której udało im się wrócić do gry. Bramkę z rzutu karnego zdobył kapitan Drwęcy, Domżalski.

Później spotkanie było już cięższe do oglądania niż w pierwszej połowie. Polonia pozwoliła się wciągnąć Drwęcy w grę, która bardziej odpowiadała miejscowym - oglądaliśmy dużo walki, mnóstwo długich piłek i jak na lekarstwo składnej gry. Polonia jednak ani na moment nie straciła głowy i bez nerwów dowiozła minimalne prowadzenie do końca meczu, po drodze marnując kilka szans na wcześniejsze rozstrzygnięcie spotkania.

Polonia zasłużenie wygrała trzeci mecz z rzędu, awansowała na piąte miejsce w tabeli i z Kurzętnika wróciła w dobrych humorach. Z meczu na mecz Duma Stolicy gra coraz lepiej, a najbliższa okazja do zobaczenia tego na własne oczy już w Wielką Sobotę o 17, kiedy na K6 przyjedzie Tur Bielsk Podlaski. Zapraszamy wszystkich na ten mecz i do wspierania Polonii w walce o cenne punkty.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda