mobile

Symbol Polski Walczącej wraca na Kopiec Powstania Warszawskiego

Rano na Kopiec Powstania wjechał kilkudziesięciometrowy dźwig. Podniósł na linach przygotowaną wcześniej kotwicę - znak Polski Walczącej. Długo nie można jej było osadzić na cokole z powodu mocnego wiatru. W końcu ekipa odpowiednio nakierowała kotwicę i pomnik został zamocowany.

Informacja prasowa
Symbol Polski Walczącej wraca na Kopiec Powstania Warszawskiego

Tak zakończyły się prace modernizacyjne w Parku Akcji „Burza” pod Kopcem Powstania Warszawskiego. Na szczycie wzniesienia powstała dwupoziomowa platforma widokowa, a dziś zamontowano na niej ponownie – po półrocznej nieobecności – odnowiony Pomnik Polski Walczącej.

Jak powstawał pomnik na Kopcu

W 1958 r. w konkursie na Pomnik Bohaterów Warszawy złożono pracę, która zakładała przekształcenie miejsca składowania gruzu Warszawy na Czerniakowie w monumentalny pomnik-znicz. Autorami projektu byli krakowscy projektanci: Witold Cęckiewicz, Helena i Roman Hussarcy, Maria Ledkiewicz oraz ich współpracownicy. Jednak aż do połowy lat 90. Kopiec był jedynie zaniedbanym składem gruzu, który nazwę „Kopiec Powstania Warszawskiego” zyskał dopiero w 2004 r. Zmiana nazwy to efekt starań środowiska Światowego Związku Żołnierzy AK, a w szczególności podpułkownika Eugeniusza „Kotwy” Ajewskiego. Powstaniec i architekt Biura Odbudowy Stolicy przez ostatnich 15 lat życia intensywnie zabiegał o uporządkowanie terenu i nadanie mu rangi miejsca pamięci narodowej. Sam Ajewski ideę stworzenia takiego miejsca na Kopcu przypisywał przede wszystkim architektowi Stanisławowi Gruszczyńskiemu, który tuż po wojnie zainicjował usypanie wzniesienia z gruzów zburzonej stolicy.

W pierwotnej wersji pomnik ustawiono jako obiekt tymczasowy na dwóch stalowych słupach. Po kilku latach odnowiono go i wykonano betonowy cokół. Nowa podstawa pomnika ma około 4 metry wysokości i składa się z wielu pionowych prętów zbrojeniowych, wśród których umieszczono słupy podtrzymujące znak Polski Walczącej.

Szczyt Kopca po modernizacji parku

Plac na szczycie Kopca jest jednym z głównych miejsc obchodów rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego. Zgodnie z projektem, zwieńczenie wzniesienia wymodelowano w kształcie foremnego stożka. We wnętrzu powstał dwupoziomowy kolisty plac, którego przestrzeń sprzyja skupieniu, refleksji i integracji użytkowników. Oprócz pomnika, w centralnym punkcie platformy widokowej znajduje się także półtorametrowy uskok eksponujący gruzy zburzonej Warszawy. Pomnik został przeniesiony na zachodnią oś widokowo-kompozycyjną, czyli w miejsce wskazane w „Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego rejonu ulicy Bartyckiej”.

W pobliżu pomnika powstało miejsce na ognisko pamięci. Ogień będzie tam rozpalany na dwa dni w roku – w rocznicę wybuchu i zakończenia powstania. Natomiast od 1 sierpnia do 2 października, czyli przez 63 dni, monument będzie podświetlany w sposób imitujący płomień.

Postęp prac modernizacyjnych

Teren w parku został odpowiednio uformowany i przygotowany do nasadzeń. Część z nich została już wykonana. Obecnie zakładane są trawniki. Rozpoczęto również przygotowania do budowy kładki, która będzie poprowadzona w koronach drzew. Wykonano też część ścieżek spacerowych, a w miejscu gdzie powstanie plac zabaw, zamontowano ozdobne pnie.

Gruz ze zburzonej podczas wojny stolicy jest rozmieszczany m.in. wzdłuż edukacyjnej ścieżki prowadzącej na szczyt Kopca. Do zamontowania szykowane są gabiony – specjalne kosze, w których eksponowane będą bryły. Na Kopcu znalazły się już także poprzeczne tamy z chrustu, które stabilizują wzniesienie oraz stanowią element ozdobny.

fot. Krzysztof Babicki

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda