mobile

Przez Bielany na Wiejską

Rozmowa z Kazimierzem Michałem Ujazdowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej do Senatu RP z okręgu obejmującego Bielany.

Redakcja
TAGI
Przez Bielany na Wiejską

Dla naszych czytelników - mieszkańców dzielnicy ważne jest to, czy dobrze zna Pan jej sprawy. I może od takiego pytania zaczniemy. Rozumiemy, że będzie można zgłaszać się z nimi się do Pana biura gdy zostanie Pan senatorem?

Mieszkam w Izabelinie więc bielańskie ulice: Broniewskiego, Żeromskiego, Kasprowicza, Conrada czy Marymoncką przemierzam każdego tygodnia. Lubię kupować w Leclercu, na bazarku na Wawrzyszewie, czy zatrzymać w jednej z kawiarni na Starych Bielanach. Nie jest też tajemnicą, że przez blisko 10 lat mieszkałem na Chomiczówce przy ulicy Osikowej. Do przedszkola przy Brązowniczej chodzili nas synowie. Rozmawiam zarówno z mieszkańcami dzielnicy jak i z aktywistami. Z uwagą śledziłem kwestię bazaru na Wawrzyszewie. Do swojego biura zapraszam. Zawsze byłem otwarty na sprawy wnoszone przez obywateli i to się nie zmieni.

Czyli do parlamentu jeździ Pan przez Bielany. Przejdźmy może do kwestii ogólnych. Co jest Pana motywacją do ubiegania się o mandat i co chciałby Pan zmienić?

Zawsze głosiłem konieczność budowy silnych instytucji publicznych, otwartych na głos obywatelski. Gdy władza PiS-u przebrana za reformatów narusza porządek konstytucyjny, daje pierwszeństwo niekompetencji, kompromituje ideę służby publicznej - musimy reagować. I ja reaguje kandydując. W ostatnich 4 latach polski parlament został sprowadzony do roli klienta. Jego pozycja musi zostać odbudowana, tak jak i pozostałych instytucji kontroli władzy. W Senacie chce pracować z pożytkiem dla Polski wykorzystać moje doświadczenie publiczne i akademickie.

Tu może warto wtajemniczyć czytelników, że jest Pan profesorem prawa.

Uzyskałem habilitację i pracuję na uczelni wykładając prawo. Specjalizują się w prawie konstytucyjnym. Prawo i prowadzenie zajęć dla studentów, to moja druga profesja. Dzięki temu mam okazję poznać, co myślą młodzi ludzie. To daje mi dużo satysfakcji i energii do działania.

Wierzy Pan w wygraną opozycji w tych wyborach?

Tak. Jestem przekonany, że mamy szansę na pokonanie PiS-u. Musimy pracować do ostatniego dnia, do ostatniej godziny kampanii. Nie ma jeszcze nic pewnego i ważne jest przekonywanie obywateli do pójścia na wybory. A po wyborach czas na odbudowę praworządnośc. Wierzę, że z Senatu wypłynie odnowa standardów życia publicznego i kultury prawnej, że Senat znowu stanie się izbą zadumy i refleksji a nie maszynką do uchwalania bubli prawnych. Obecnie proces stanowienia prawa - od zgłoszenia ustawy do jej podpisu przez Prezydenta RP, skurczył się do kilku godzin. To dość krótko jak na sprawy wagi państwowej, przyzna Pan?

Nie wiedziałem, że tak się dzieje. Czyli Pana live motywem jest walka o standardy prawne.

Można tak to ująć. Współtworzę Akt Odnowy Demokracji, który ma zniwelować nieprawidłowości zaistniałe po 2015 roku. Przywrócić niezależność TK, KRS, sądownictwa i prokuratury.

Brzmi poważnie.

Tak, swoją rolę w opozycji traktuję bardzo poważnie. Wierzę, że po 13 października jest możliwy rząd stworzony przez formację opozycyjne. Senat ma szczególne znaczenie w tej sytuacji. To dzięki "paktowi senackiemu" wszystkie główne partie opozycyjne wystawiają jednego kandydata [w przypadku Bielan tego kandydata rekomendowała Koalicja Obywatelska] a wygrana jest bardzo prawdopodobna. Senat będzie mógł blokować wadliwe prawo.

W takim razie życzymy powodzenia!

Dziękuję.


 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda