Dziś w całym województwie mazowieckim rozpoczęła się akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Mazowiecki Urząd Wojewódzki apeluje, aby nie dotykać szczepionek i uważać na swoje zwierzęta.

- W terminie 4-17 kwietnia 2024 roku Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii z udziałem Powiatowych Lekarzy Weterynarii przeprowadzi ochronne szczepienie lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie na terenie województwa mazowieckiego. Szczepionka będzie wykładana ręcznie oraz zrzucana z samolotów na kompleksy leśne, pola i łąki. Przynęty ze szczepionką nie wolno dotykać. Przez dwa tygodnie od wyłożenia szczepionki należy zachować ostrożność podczas wyprowadzania zwierząt – przekazał Mazowiecki Urząd Wojewódzki.

Lisy wolno żyjące są szczególnie podatne na zakażenie wirusem wścieklizny, dlatego tak ważne są regularne akcje szczepień, które zmniejszają ryzyko zachorowań.

Jak wygląda szczepionka?

Wychodząc na spacery do lasu, na łąki warto zwrócić szczególną uwagę na to, co podnoszą z ziemi zwierzęta, które z nami są. Szczepionka umieszczona jest we wnętrzu przynęty, w kształcie krążka lub kwadratu, koloru brunatno-zielonego o zapachu ryby.

Jak przypomina urząd po wyłożeniu szczepionki przez 14 dni psy należy prowadzić na smyczy, a koty trzymać w zamkniętych pomieszczeniach. Ewentualny kontakt zwierzęcia z preparatem należy zgłosić lekarzowi weterynarii.

Co zrobić, gdy będziemy mieli styczność ze szczepionką?

Jeżeli z jakiegoś powodu dojdzie do tego, że podniesiemy szczepionkę zalecane jest, aby niezwłocznie udać się do lekarza.

Wścieklizna wciąż obecna

W 2021 roku Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o łącznie 110. przypadkach wścieklizny u zwierząt, nie tylko tych dziko żyjących, ale też domowych, np. kotów. Natomiast w 2022 roku potwierdzono 31 przypadków. W 2023 roku nie potwierdzono nowych przypadków wścieklizny u zwierząt.

fot. pixbay