mobile
REKLAMA

Bezbramkowy remis Legii w Krakowie

W niedzielny wieczór stołeczna Legia rozegrała kolejny mecz ligowy. W 7. kolejce Lotto Ekstraklasy zmierzyła się przy ul. Kałuży z zajmującą ostatnie miejsce w tabeli Cracovią.

Marcin Kalicki
Bezbramkowy remis Legii w Krakowie

- Ostatni mecz był w naszym wykonaniu bardzo słaby. Ciężko pracujemy i nie chciałbym, aby spotkanie przeciwko Cracovii wyglądało tak samo. W scenariuszu idealnym rezultaty powinny przyjść od razu ale nie oszukujmy się, jest to bardzo trudne. Mam nadzieję, że zbudujemy między sobą odpowiednią relację, co przyniesie skutki w dalszej perspektywie. Zwycięstwa to nasz priorytet. Teraz najważniejszy jest rezultat, na jakość przyjdzie jeszcze czas. Ważna jest walka, mentalność i odpowiednie nastawienie. Chcemy pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną - powiedział Ricardo Sa Pinto, trener Legii. - Miałem w przeszłości takie sytuacje i uczulam wszystkich, że jest to maraton, a nie krótki bieg. W Standardzie Liege również zaczęliśmy od ciężkich treningów, a wyniki oraz kontrola w trakcie meczów przyszły z czasem. Nie mogę zacząć budowy domu od dachu, muszę pracować krok po kroku. Jest to proces, na intensywność i odpowiednie zachowania na boisku przyjdzie czas. Jesteśmy teraz zmęczeni, jednak w przyszłości tak nie będzie. Jeśli chodzi o kontuzjowanych zawodników - są dwa lub trzy znaki zapytania. Jutro mamy jeszcze jeden trening i zapadną na nim ostateczne decyzje. Plan na Cracovię jest jeden – wygrać. Dużo wiemy o tym rywalu, jesteśmy przygotowani. Będziemy odpowiednio zorganizowani taktycznie. Jest to drużyna bardzo niewygodna, będą wykorzystywać nasze błędy i kontratakować - dodał szkoleniowiec "Wojskowych".

Trener Sa Pinto zaskoczył wszystkich już przed meczem podając wyjściową jedenastkę. W składzie brakowało kilku zawodników, którzy do tej pory byli pewniakami. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się Radosław Cierzniak, Michał Pazdan, Paweł Stolarski, Sebastian Szymański czy Adam Hlousek. Szkoleniowiec posadził na ławce m.in.: Michała Kucharczyka, Arkadiusza Malarza, Mateusza Wieteskę i Krzysztofa Mączyńskiego. W dwunastej minucie spotkania tuż przed polem karnym Michał Pazdan sfaulował napastnika Cracovii. Sędzia Paweł Gil nie miał wątpliwości sięgając od razu po czerwoną kartkę. Grająca w "dziesiątkę" Legia próbowała gry z kontry, choć w osłabieniu nie potrafiła sobie stworzyć wielu sytuacji. Gospodarze natomiast choć grali lepiej i kilkukrotnie mogli pokonać Radosława Cierzniaka nie potrafili wykorzystać dogodnych okazji. Ostatecznie mecz w Krakowie zakończył się bezbramkowym remisem.

Cracovia - Legia Warszawa 0:0 (0:0)

Czerwona kartka: Michał Pazdan (12 minuta)

Żółte kartki: Cornel Rapa, Milan Dimun, Javi Hernandez - Paweł Stolarski, Domagoj Antolić, Dominik Nagy

Składy:

Cracovia: Maciej Gostomski, Cornel Repa, Michał Helik, Oleksiy Dytyatev, Michal Siplak, Serder Serderov (62 - Sebastian Strózik), Milan Dimun (70 - Jakub Serafin), Janusz Gol, Diego Ferraresso, Javi Hernandez, Airam Cabrera (77 - Mateusz Wdowiak).

Legia Warszawa: Radosław Cierzniak, Paweł Stolarski, Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan, Adam Hlousek, Sebastian Szymański (71 - Michał Kucharczyk), Domagoj Antolić, Cafu, Dominik Nagy, Jose Kante (16 - Mateusz Wieteska), Carlitos (81 - Cristian Pasquato).

Fot. Jacek Prondzynski/legia.com  

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda