Bójka Obcokrajowców przed Dworcem Centralnym
Przed Dworcem Centralnym w Warszawie doszło do bójki między dwoma mężczyznami, której nagranie szybko obiegło media społecznościowe. Mimo dramatycznego przebiegu zdarzenia, formalnie nie wszczęto śledztwa, gdyż żadna ze stron nie złożyła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa

– Do zdarzenia doszło 21 czerwca przed godziną 20. Policjanci, którzy podjęli interwencję zastali na miejscu dwóch mężczyzn – obywatela Turcji i obywatela USA. W momencie rozpoczęcia interwencji mężczyźni nie atakowali się, stali i oświadczyli policjantom, że doszło między nimi do kłótni i rękoczynów, ale żaden nie chce w tej sprawie składać zawiadomienia d – KSP informuje na swoim profilu na platformie „X”.
Policjanci ustalili tożsamość obu mężczyzn. Sprawdzenie w systemach informatycznych potwierdziło, że żaden z nich nie był osobą poszukiwaną. W chwili interwencji policjanci nie posiadali tak szczegółowej wiedzy o przebiegu całego zajścia, jaką uzyskano po analizie nagrań z monitoringu, które przedstawiają szerszy kontekst zdarzenia, niż ten pierwotnie upubliczniony w mediach społecznościowych.
– Z obecnie pozyskanych informacji wynika, że obywatel Turcji, który był kierowcą przewozu osób „na aplikację”, pierwszy zaatakował drugiego mężczyznę, ale finalnie sam został przez obywatela USA uderzony i przewrócony na jezdnię – potwierdza warszawska Policja.
Obywatel USA również nie skorzystał z tego prawa. Wobec braku osoby pokrzywdzonej, funkcjonariusze sporządzili jedynie notatkę służbową ze zdarzenia. Oznacza to, że formalnie nie mogło zostać wszczęte śledztwo w tej sprawie. Mimo to, czynności są kontynuowane, a zebrany materiał dowodowy zostanie przesłany do prokuratury w celu analizy prawno-karnej.
fot. PKP