Brutalny atak na ratowników i policjantów w Grodzisku Mazowieckim. 21-latek usłyszał zarzuty
Ratownicy medyczni zostali zaatakowani podczas nocnej interwencji, a agresor zaatakował również policjanta. 21-latek z Grodziska Mazowieckiego trafił do aresztu i usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz uszkodzenia mienia. Straty oszacowano na ponad 2 tysiące złotych.

Jak realcjonuje grodziska policja do zdarzenia doszło około północy w jednym z bloków mieszkalnych w Grodzisku Mazowieckim. Na miejsce wezwano służby do młodego mężczyzny leżącego na klatce schodowej. Początkowo nic nie wskazywało na to, że sytuacja wymknie się spod kontroli.
Po udzieleniu pierwszej pomocy 21-latek został umieszczony w karetce. Wtedy stał się agresywny – znieważył ratowników, uderzał ich, kopał, a także zniszczył sprzęt medyczny znajdujący się na pokładzie ambulansu.
Do akcji wkroczyli funkcjonariusze policji. Mężczyzna nie reagował na polecenia i uderzył jednego z policjantów. Został obezwładniony i przetransportowany do szpitala, a następnie zatrzymany.
— Policjanci zgromadzili dowody potwierdzające naruszenie nietykalności cielesnej dwóch ratowników i jednego funkcjonariusza oraz uszkodzenie sprzętu o wartości ponad 2 tysięcy złotych — poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
Prokuratura Rejonowa zastosowała wobec 21-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyzna odpowie za przestępstwa przeciwko funkcjonariuszom publicznym oraz zniszczenie mienia.