Ermal Krasniqi wypożyczony do stołecznej Legii
Reprezentant Kosowa, dwukrotny mistrz kraju i dotychczasowy zawodnik AC Sparty Praga Ermal Krasniqi został wypożyczony do Legii Warszawa na sezon 2025/26 z opcją wykupu. 26-latek może występować na kilku pozycjach jako napastnik lub skrzydłowy.

Ermal Krasniqi w barwach najbardziej utytułowanego klubu z Czech rozegrał 45 meczów, z czego siedem w głównej fazie Ligi Mistrzów UEFA, m.in. z późniejszym finalistą Interem Mediolan i Manchesterem City. Największe sukcesy krajowe odniósł z FK Ballkani, zdobywając dwukrotnie mistrzostwo Kosowa w 2022 i 2023 roku. Do klubu z Suva Reka Krasniqi trafił jako 19-latek i przez cztery sezony należał do wyróżniających się zawodników, co zaowocowało transferem do czołowego rumuńskiego zespołu CFR Cluj w styczniu 2023 roku. W tym samym roku z nowym klubem zdobył wicemistrzostwo i grał w 1/16 finału Ligi Konferencji UEFA.
Kosowianin ma również doświadczenie na poziomie reprezentacyjnym - rozegrał 8 meczów w kadrze narodowej, w których zdobył dwie bramki. Debiut zaliczył w listopadzie 2022 roku z Wyspami Owczymi. Był powołany na ostatnie zgrupowanie kadry w czerwcu tego roku i wystąpił w spotkaniu towarzyskim z Armenią.
– Dziękuję za miłe powitanie w klubie. Czuje się świetnie, jestem podekscytowany będąc tutaj, w największym klubie w Polsce. Będę chciał pokazać to co mam najlepsze, żeby pomóc drużynie i mam nadzieję, że przywrócimy tytuł Legii. Moja główna pozycja to lewoskrzydłowy, ale mogę również występować na prawej stronie oraz w roli napastnika – mówi Ermal Krasniqi.
– Ermal Krasniqi to inny skrzydłowy od tych, których mieliśmy dotychczas. Gra do przodu, bazuje na szybkości i akcjach indywidualnych. Gra również wertykalnie, z ciągiem na bramkę. To zawodnik, który miał problemy z regularnymi występami w Sparcie Praga, ale trener Iordanescu dobrze go zna jeszcze z ligi rumuńskiej, jego profil nam pasował i stąd zdecydowaliśmy się na wypożyczenie. Mam nadzieję, że wniesie nową, inną energię – powiedział Michał Żewłakow, dyrektor sportowy Legii Warszawa.
/Marcin Kalicki/
Fot./Źródło: Mateusz Kostrzewa/Legia.com