Siatkarki UMKS MOS Wola wywalczyły awans do turnieju półfinałowego Mistrzostw Polski w kategorii młodziczek. W dzisiejszych spotkaniach odniosły dwa kolejne zwycięstwa zapewniając sobie miejsce wśród szesnastu najlepszych drużyn w kraju.

W sobotę najpierw młode adeptki tej dyscypliny dokończyły rywalizację w grupach, a następnie rozegrały spotkania decydujące o awansie do finału turnieju oraz o tym kto zajmie miejsce piąte. Znakomicie w zawodach spisały się wolskie siatkarki, które najpierw pokonały , a następnie wygrały rywalizację z mocną ekipą LTS Legionovii Legionowo. - Szczerze, nawet nie wiem co powiedzieć. Jestem mega szczęśliwa i dumna z dziewczyn. To się nazywa drużyna mistrzów! Choć dzisiaj jesteśmy bardzo podekscytowane to jutro zamierzamy spiąć się na Mysiadło i lecimy po złoto – powiedziała Patrycja Kabala, kapitan UMKS MOS Wola.

Wyniki sobotnich spotkań turnieju ćwierćfinałowego Mistrzostw Polski Młodziczek rozgrywanych w hali sportowej przy ul. Rogalińskiej 2 w Warszawie:

Grupa A:

LTS Legionovia Legionowo – SAS Sejny 2:0 (25:11, 25:15)

Grupa B:

UMKS MOS Wola Warszawa – MUKS Omega Mrągowo 2:0 (25:15, 25:11)

Mecz o 5 miejsce:

SAS Sejny – MUKS Omega Mrągowo 2:1 (25:16, 15:25, 16:14)

Półfinały:

MUKS Krótka Mysiadło – UKS Jagiellończyk Biała Podlaska 2:0 (28:26, 25:9)

UMKS MOS Wola Warszawa – LTS Legionovia Legionowo 2:1 (26:24, 23:25, 15:6)

Dotychczasowe spotkania specjalnie dla Informatora Stolicy podsumowały siatkarki UMKS MOS Wola. - Przez pierwsze dwa mecze przebrnęłyśmy bez większych problemów. W meczu z Legionovią musiałyśmy się spiąć i pokazać na co nas stać. Dobre nastawienie i mobilizacja zespołu poskutkowała wynikiem 2:1 dla nas. Dziękujemy dziewczynom w kwadracie, które zdzierały gardła, by nas wspierać. Ten wynik to zasługa całej drużyny. Mamy nadzieje, że jutro zagramy tak samo dobrze albo jeszcze lepiej – powiedziała wyróżniająca się na boisku Maja Daca. - Dzisiejszy dzień przyniósł nam wiele pozytywnych emocji. Pierwszy przeciwnik z jakim się zmierzyłyśmy tego dnia było Mrągowo. Wiedziałyśmy, że nie wolno lekceważyć rywalek, dlatego od razu podeszłyśmy do walki. Ze zwycięstwem po dobrej grze przeciwniczek przyszedł czas na najważniejszy meczu tego dnia. Miałyśmy zmierzyć się z LTS Legionovią. Wiedziałyśmy, że to trudny przeciwnik i że musimy dać z siebie 100%. Zaczęłyśmy bardzo dobrze, byłyśmy skoncentrowane na swoich działaniach. Czułyśmy ogromne wsparcie naszego kwadratu, który robił wspaniałą atmosferę. Po ciężkim i zaciętym meczu udało nam się w tie-breaku pokonać LTS 2:1. Jestem bardzo dumna z każdej z dziewczyn, bo wiele pracy nas to kosztowało. Dostanie się do półfinału Mistrzostw Polski to dla nas wielka nagroda, ale nie przystajemy tylko na tym. Apetyt rośnie w miarę jedzenia jak to mówi nasz trener Jakub Miecznikowki. Mamy nadzieje, że uda nam się zajść jeszcze dalej – zaznacza Nikola Kozicka, libero wolskiej drużyny.   

W jutrzejszym finale turnieju gospodynie UMKS MOS Wola Warszawa zagra z MUKS Krótką Mysiadło, zaś o trzecie miejsce powalczy LTS Legionovia Legionowo i UKS Jagiellończyk Biała Podlaska.