Motorniczy zapobiegł tragedii na moście w Warszawie
Gdyby nie czujność motorniczego mogło dojść do dramatycznych scen. Jak przekazały Tramwaje Warszawskie dziś wczesnym rankiem motorniczy tramwaju na warszawskim moście zauważył kobietę w niebezpiecznej sytuacji i dzięki szybkiej reakcji oraz wsparciu pasażerów zapobiegł możliwej tragedii.

Gdyby nie czujność motorniczego mogło dojść do dramatycznych scen. Jak przekazały Tramwaje Warszawskie dziś wczesnym rankiem motorniczy tramwaju na warszawskim moście zauważył kobietę w niebezpiecznej sytuacji i dzięki szybkiej reakcji oraz wsparciu pasażerów zapobiegł możliwej tragedii.
Niebezpieczne sceny rozegrały się dziś na jednym ze stołecznych mostów. Błyskawiczna reakcja motorniczego warszawskich tramwajów zapobiegła tragedii. -Około godziny 5:00 rano, motorniczy Artur Dąbrowski z Zajezdni Żoliborz, prowadząc tramwaj na jednym z mostów, zauważył kobietę wspinającą się na barierkę. Po chwili, znalazła się ona po zewnętrznej stronie konstrukcji – najwyraźniej próbowała skoczyć – relacjonują Tramwaje Warszawskie.
Motorniczy wykazał się zimną krwią wyszedł z kabiny i nawiązał rozmowę z kobietą. W pewnym momencie podbiegł do barierki złapał kobietę za ubranie nie pozwalając jej spaść.
- Do pomocy ruszyli pasażerowie, w tym motorniczy Adam Pietrzak, który jechał do pracy, a także motorniczowie z kolejnych nadjeżdżających tramwajów – Arkadiusz Przybysz, Marek Lubaniak, Michał Borkowski. Wspólnie utrzymywali kobietę do czasu przyjazdu służb – podają Tramwaje Warszawskie.
Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia, Warszawski Ośrodek Interwencji Kryzysowej oferuje nieodpłatne konsultacje z doświadczonymi specjalistami, którzy pomogą dobrać odpowiednią formę pomocy.