Nocna ewakuacja na Lotnisku Chopina: Pożar w palarni postawił służby w stan gotowości
W niedzielny wieczór na terenie portu lotniczego im. Fryderyka Chopina doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które wymusiło natychmiastową interwencję straży pożarnej oraz ewakuację części pasażerów. Przyczyną incydentu było zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z urządzeń znajdujących się w strefie zastrzeżonej terminala. Dzięki sprawnej reakcji systemów bezpieczeństwa oraz personelu lotniska, sytuację udało się opanować w niespełna godzinę, nie dopuszczając do powstania poważniejszych strat ani zakłóceń w harmonogramie lotów
– Mieliśmy zgłoszenie o zadymieniu na terminalu. Działały lotniskowa straż pożarna i jednostki PSP – przekazał Wirtualnej Polsce rzecznik prasowy mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, Karol Kroć.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 23:00 w hali odlotów, w okolicach bramki numer 29. Według wstępnych ustaleń służb lotniskowych, źródłem problemu było urządzenie filtrujące i wyciągające dym wewnątrz kabiny przeznaczonej dla osób palących. W wyniku awarii elektrycznej doszło do zapłonu podzespołów maszyny, co poskutkowało gwałtownym zadymieniem pomieszczenia oraz przyległej części terminala. Automatyczne systemy przeciwpożarowe zareagowały błyskawicznie – w obiekcie uruchomiono dźwiękowe sygnały ostrzegawcze, a klapy oddymiające otworzyły się, aby odprowadzić zanieczyszczone powietrze na zewnątrz budynku.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa, uruchomienie alarmu głosowego pociągnęło za sobą konieczność ewakuacji osób przebywających w zagrożonej strefie. Około 80 pasażerów oraz pracowników portu zostało poproszonych o przejście do bezpiecznego sektora przed kontrolą bezpieczeństwa. W tym samym czasie pracownicy lotniska podjęli skuteczną próbę stłumienia ognia przy użyciu podręcznych gaśnic proszkowych, co znacząco ograniczyło rozprzestrzenianie się pożaru przed przybyciem jednostek straży pożarnej.
Na miejsce zadysponowano liczne siły ratownicze, w tym zastępy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Lotniskową Straż Pożarną. Łącznie w działaniach brało udział około 10 zastępów oraz ponad 20 ratowników, wspieranych przez grupę operacyjną miasta. Strażacy skoncentrowali się na zabezpieczeniu miejsca awarii, sprawdzeniu instalacji elektrycznej oraz dokładnym oddymieniu hali odlotów za pomocą specjalistycznych wentylatorów. Po upewnieniu się, że parametry powietrza wróciły do normy i nie ma ryzyka ponownego zapłonu, działania zakończono po około 40 minutach.
W wyniku nocnego incydentu nikt nie odniósł obrażeń, a pasażerowie po zakończeniu akcji mogli powrócić do terminala. Przedstawiciele Polskich Portów Lotniczych poinformowali, że zdarzenie miało charakter lokalny i nie wpłynęło negatywnie na procesy odpraw ani na planowane starty i lądowania samolotów. Obecnie lotnisko pracuje bez zakłóceń, a spalony element wyposażenia palarni został wyłączony z użytku do czasu przeprowadzenia pełnej naprawy i przeglądu technicznego.



















![[Rozwiązanie konkursu] Spektakl „Piotruś Pan” wygraj wejściówki](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/efc19594e211d31d91a8c30352466699c5900dc1.jpeg)
![[KONKURS] Spektakl „Piotruś Pan” wygraj wejściówki](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/4220062c4a3bc4a89accbe6eeeadbeffc25cc607.jpeg)
![[Rozwiązanie konkursu] Wyślij swoje świąteczne życzenia i wygraj publikację w gazecie „Informator Stolicy”](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/8abf53ae5e6bb60e0a46c0cb4da4f5a822bee3aa.png)
![[Rozwiązanie konkursu] "Po słonecznej stronie życia” – wygraj książkę Damiana Abramowicza](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/d0e3e375dcad54d827756f7f588561f4018ff4cc.png)















