W środę 6 sierpnia 2025 roku Karol Nawrocki złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę prezydencką i formalnie objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Po uroczystościach w sejmie para prezydencka przeszła Traktem Królewskim z Placu Zamkowego do Pałacu Prezydenckiego. Korowód przeszedł w stronę pl. Piłsudskiego, gdzie prezydent przyjął zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP.  

 “Grób Nieznanego Żołnierza to symbol gotowości do walki, do cierpienia, do poświęcenia za wolną i niepodległą Rzeczpospolitą Polską.” -Zaznaczył Karol Nawrocki podczas przemówienia.  

Ceremonia zakończyła się złożeniem wieńców upamiętniających pod Pomnikami Ofiar Tragedii Smoleńskiej, Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Marszałka Józefa Piłsudskiego. W drodze powrotnej do Pałacu Prezydenckiego nowo zaprzysiężony prezydent znalazł czas na rozmowę z Polakami.  

Wydarzenie przyciągnęło setki rodaków z biało-czerwonymi flagami. Dlaczego zdecydowali się uczestniczyć w obchodach? Jakie mają oczekiwania wobec Karola Nawrockiego? O to, co powiedzieli w rozmowie z nami:

“Oczekuję od prezydenta spełnienia obietnic i służenia obywatelom” -podkreślił mieszkaniec Wrocławia 

“Jestem tutaj dlatego, że jest to bardzo podniosła uroczystość i cieszę się, że miałem okazję być akurat na miejscu. Zgaduję, że nie wszyscy tu obecni głosowali akurat na Karola Nawrockiego, aczkolwiek jest on teraz prezydentem wszystkich Polaków, więc mam wobec niego duże nadzieje” - zaznaczył warszawiak.  

“Przyjechałam tutaj z Ostrowa i uważam, że to patriotyczny obowiązek każdego obywatela” - stwierdziła kobieta. 

“Nie mogliśmy ominąć takiego wydarzenia, skoro mieszkamy w Warszawie.” - stwierdziło małżeństwo. “Od prezydenta oczekujemy przede wszystkim dbania o Polskę i Polaków.” - dodali. 

“To jest szczególny dzień dla mnie. Przedtem mieliśmy polskiego prezydenta, mamy polskiego prezydenta i będziemy mieć polskiego prezydenta. Ten dzień wymaga szczególnej oprawy.” - podsumował mieszkaniec Warszawy. 

Niezależnie od poglądów politycznych, ten dzień był bardzo ważny i podniosły dla Polaków. Nadzieje wobec nowego prezydenta są bardzo duże, a powitanie go było dla zgromadzonych patriotycznym obowiązkiem.   

fot. Wiktoria Kostecka