Po Bemowie, płatne parkowanie przed Urzędem Dzielnicy wprowadza Ursynów. Ma to uporządkować parkowanie w tej części dzielnicy. Rady Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Rojewski wskazuje, że - Wiele osób traktuje Ursynów jako zjawisko pt.,, Parkuj i jedź''. Panuje wszechobecna nieprzyjazna polityka odnośnie parkowania – mówi Mateusz Rojewski.

Jak pisaliśmy od początku września kierowcy będą musieli sięgnąć do kieszeni parkując przed Urzędem Dzielnicy Bemowo. Podobne rozwiązanie również od 1 września wprowadza Urząd Dzielnicy Ursynów. Parking ma być monitorowany, niestrzeżony i płatny.

Jak system ma funkcjonować:

• pierwsze trzy godziny postoju są bezpłatne dla osób odwiedzających urząd; parking jest płatny w godzinach pracy urzędu tj. od 7.30 do 16.30 ( oraz do 18.30 w poniedziałki).

• Czwarta, a także każda kolejna godzina parkowania postoju w tych godzinach będzie płatna 5 zł/h.

• płatność za parking będzie można uregulować wyłącznie kartą płatniczą w terminalach wyjazdowych.

• poza godzinami pracy urzędu i w weekendy parking pozostaje bezpłatny, jednakże wciąż działać będą szlabany oraz system odczytu tablic rejestracyjnych.

W ciągu dnia na terenie Urzędu bardzo ciężko było znaleźć jakiekolwiek miejsce, ponieważ kierowcy zostawiali tam auta na cały dzień. Kwestię nowego rozwiązania dla Urzędy Dzielnicy Ursynów tłumaczy radny Ursynowa, Mateusz Rojewski.

- To rozwiązanie sprawy bardzo mi się podoba, ponieważ umożliwi w sposób kompleksowy parkowanie mieszkańców. Aktualnie jest problem, ponieważ usunięto parking przy Multikinie a także parking przy Tesco i bardzo ciężko znaleźć miejsce dla siebie. Sprawę pogłębia fakt,iż usunięto także 200 miejsc służących do parkowania przy metrze Natolin. Wiele osób traktuje Ursynów jako zjawisko pt.,, Parkuj i jedź''. Panuje wszechobecna nieprzyjazna polityka odnośnie parkowania – mówi w rozmowie z nami Mateusz Rojewski.

fot. Freepik