Strażnicy wpadli w środek awantury i uratowali kobietę z padaczką
Dwóch strażników miejskich, patrolujących na terenie Centrum Lokalnego Kamionek, natychmiastowo zareagowało, przerywając bójkę dwóch mężczyzn i uspokajając agresywnie nastawioną grupę. Ich interwencja była kluczowa, ponieważ w trakcie zamieszania jedna z kobiet doznała ataku padaczki

Do zdarzenia doszło w czwartek, 28 sierpnia około godziny 12:30. Funkcjonariusze z VII Oddziału Terenowego zauważyli bijących się młodych mężczyzn, otoczonych przez grupę krzyczących osób.
– Bijący się byli bardzo agresywni – okładali się pięściami, kopali i biegali po terenie skweru, stwarzając zagrożenie dla siebie oraz przechodniów. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i pobiegli w stronę bijących się osób. – informuje straż miejska w komunikacie.
W czasie interwencji, kiedy funkcjonariusze starali się opanować sytuację, agresja tłumu skierowała się przeciwko nim. Wówczas jedna z kobiet, będąca świadkiem zdarzenia, doznała ataku padaczki. Strażniczka miejska natychmiast wydała polecenie, aby zabezpieczyć głowę poszkodowanej, a jednocześnie wezwała na miejsce dodatkowe patrole policji i straży miejskiej.
– Kiedy na miejsce zaczęły docierać wezwane na wsparcie inne załogi straży miejskiej oraz policja, część niebezpiecznie zachowujących się osób oddaliła się, a na placu pozostali biorący udział w bójce, mundurowi, dochodząca do siebie po ataku kobieta oraz kilkoro spokojniejszych uczestników zajścia – dodaje straż.
Obezwładnieni mężczyźni odmówili składania zeznań, twierdząc, że powodem bójki była kobieta. Pomimo widocznych obrażeń, nie chcieli też pomocy medycznej. Ratownicy medyczni, wezwani na miejsce, zaopiekowali się jedynie kobietą, która doznała ataku padaczki.
Strażnicy miejscy nałożyli mandaty na agresywnych uczestników bójki za zakłócanie porządku publicznego.
fot. pixabay