„To było bardzo ważne, aby dobrze rozpocząć sezon ligowy”
Za piłkarzami Legii Warszawa pierwsze ligowe spotkanie. W Kielcach „Wojskowi” pokonali Koronę 2:0. Zobaczcie co o spotkaniu powiedział trener stołecznego klubu – Edward Iordanescu.

W związku z daleką podróżą do Kazachstanu na mecz pierwszej rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Aktobe spotkanie pierwszej kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Legia Warszawa – Piast Gliwice zostało przełożone. Dlatego „Wojskowi” do rozgrywek ligowych przystąpili dopiero wczoraj. W Kielcach po golach Jean-Pierre’a Nsame i Migouela Alfareli pokonali Koronę 2:0. Co po spotkaniu powiedział trener Legii?
– Zacznę od wielkich gratulacji dla moich piłkarzy. To było bardzo ważne, aby dobrze rozpocząć sezon ligowy. My to dzisiaj zrobiliśmy. W ciągu ostatnich osiemnastu dni rozegraliśmy pięć spotkań w trzech różnych rozgrywkach. W ostatnim czasie przejechaliśmy więcej niż 7000 kilometrów. W piątek wróciliśmy z Czech, w sobotę pojechaliśmy do Kielc. Dlatego skorzystaliśmy z możliwości rotacji składem. Zobaczyliście siedmiu nowych graczy, co miało oczywiście wpływ na nasza grę. Z większości rzeczy jestem zadowolony. Historycznie, w Kielcach Legii grało się trudno. Czasami w meczach trzeba trochę pocierpieć, tak było i dzisiaj. Jestem jednak zadowolony z tego spotkania.
– Gdybym nie ufał zawodnikom, to bym nie wpuszczał ich na boisko. Jean-Pierre znalazł się w dobrym miejscu, tak jak w Ostrawie i strzelił gola po świetnym podaniu Migouela. Migouel z kolei oddał w drugiej połowie fantastyczny strzał. Cieszę się, że obie połowy zaczęliśmy dobrze, ale po zdobyciu drugiej bramki straciliśmy kontrolę nad spotkaniem. Nie potrafiliśmy utrzymać piłki, co było trochę niebezpieczne. Jestem szczęśliwy, ale przed nami dużo pracy.
Korona Kielce – Legia Warszawa 0:2 (0:1)
Bramki: Jean-Pierre Nsame (9), Migouel Alfarela (47)
Żółta kartka: Ryōya Morishita
Składy:
Korona: Xavier Dziekoński, Wojciech Kamiński, Konstantinos Sotiriou, Marcel Pięczek, Hubert Zwoźny (56 – Stjepan Davidović), Martin Remacle (75 – Miłosz Strzeboński), Tamar Svetlin (81 – Kacper Minuczyc), Konrad Matuszewski, Nikodem Niski (81 – Konrad Ciszek), Władimir Nikołow, Dawid Błanik (75 – Antoñín).
Legia: Kacper Tobiasz, Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk (46 – Jan Ziółkowski), Ruben Vinagre, Marco Burch, Ryōya Morishita (63 – Wojciech Urbański), Claude Goncalves (86 – Bartosz Kapustka), Wahan Biczachczjan (78 – Petar Stojanović), Jean-Pierre Nsame (63 – Mileta Rajović).
Kolejne spotkanie warszawianie rozegrają już w najbliższy czwartek. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie rywalem Legii w meczu rewanżowym drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Europy będzie czeski Banik Ostrawa.
/Marcin Kalicki/
Fot. Mateusz Kostrzewa/Legia.com