Trwa rewitalizacja drewniaka Burkego, znajdującego się przy ul. Kawęczyńskiej 26. Budynek to unikatowy przykład dawnej drewnianej zabudowy warszawskiej Pragi. Jak wskazuje Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków prowadzone prace mają zachować historyczny charakter budynku i przywrócić jego dawną formę

Na Pradze trwają prace przy zabytkowym drewniaku Burkego. Odnowione elementy stolarki i detali mają przywrócić budynkowi jego dawny wygląd. Jednopiętrowa oficyna została wzniesiona około 1890 roku przez Edmunda Burkego jako tania czynszówka dla robotników pobliskich fabryk. Po II wojnie światowej pełniła funkcję domu komunalnego, a ostatni lokator wyprowadził się z budynku w 2016 roku. Dziś wiekowy drewniak jest unikatowym reliktem drewnianej zabudowy Pragi – świadectwem codziennego życia i przemian społecznych dzielnicy.

Remont prowadzony w drewniaku, to przykład prac z poszanowaniem historii. Na parterze obiektu zamontowano już pierwsze okna – wierne rekonstrukcje stolarki wraz z odtworzeniem oryginalnego zamka na zawrotnicę. Kolor zielonooliwkowy nie jest przypadkowy – został ustalony na podstawie badań stratygraficznych. Udało się uratować także cztery oryginalne okna skrzynkowe, które po konwersacji wrócą na swoje miejsce.

Oficyna posiada trzy typy okien:

- rekonstrukcje z zawrotnicą

- okna z 6 kwaterami

- unikatowe okno z 24 kwaterami

„Ich zachowanie to świadome działanie – chodzi o utrwalenie historycznych nawarstwień, które przez dekady kształtowały charakter budynku” – informuje Urząd m.st. Warszawa

Podczas prac konserwatorskich odkryto pierwotną kolorystykę budynku. Elewacja odzyska dawny, brązowy odcień. Stolarka drzwiowa i okienna natomiast, zostanie pomalowana na zielono.

Na niektórych ścianach budynku zachowały się fragmenty polichromii:

„Najcenniejsze wymalowania zostały zabezpieczone i po zakończeniu remontu powrócą na swoje miejsce” – podaje przedstawiciel urzędu stolicy

„Prace przy Kawęczyńskiej 26 to rewitalizacja w pełnym znaczeniu tego słowa. Nie chodzi jedynie o naprawę zdegradowanych elementów konstrukcji, ale o przywrócenie budynkowi jego dawnego charakteru i wpisanie go na nowo w tkankę miejską” – dodaje w swoim oświadczeniu warszawski urząd miasta.

 

fot. Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków