Warszawa walczy z bazgrołami. Setki koszy i przystanków odzyskały czystość
Władze Warszawy kontynuują walkę z nielegalnymi napisami w ramach akcji #stopbazgrołom. Dzięki codziennej pracy Zarządu Oczyszczania Miasta oraz zaangażowaniu mieszkańców, z przestrzeni publicznej znikają szpetne malunki z przystanków autobusowych i koszy na śmieci. Od początku roku służby miejskie wyczyściły blisko 2500 obiektów, przywracając im estetyczny wygląd

ZOM do usuwania pseudograffiti wykorzystuje nowoczesne i ekologiczne metody. Nielegalne napisy na koszach na śmieci są usuwane za pomocą biodegradowalnego preparatu, który skutecznie rozpuszcza farbę. Następnie cała powierzchnia pojemnika oraz chodnik wokół są myte wodą pod ciśnieniem.
– Malunki z wiat likwidują natomiast grupy szybkiego sprzątania, które także używają specjalistycznych środków czyszczących. Do września zespoły interwencyjne wyczyściły 1700 przystanków. – przekazuje urząd miasta.
Oprócz stałego monitoringu prowadzonego przez kontrolerów ZOM, kluczową rolę w akcji odgrywają sami mieszkańcy. Dzięki ich zgłoszeniom, przekazywanym za pośrednictwem Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115, służby porządkowe mogą szybko reagować na pojawiające się wandalizmy.
W odpowiedzi na potrzeby twórców sztuki ulicznej, miasto sukcesywnie tworzy i udostępnia strefy FREE GRAFFITI. Miejsca te, oznaczone specjalną, żółtą tabliczką, są przeznaczone do legalnego malowania i dają artystom swobodę tworzenia bez ryzyka konsekwencji prawnych.
– Chcemy w ten sposób powstrzymać tworzenie malunków, w miejscach które nie są do tego przeznaczone – stare kamienice, bloki mieszkalne czy budynki użyteczności publicznej – nie podcinając jednak skrzydeł artystom. – informuje ZDM.
Są to głównie wiadukty drogowe, które stają się płótnem dla kreatywnych wizji. Celem projektu jest nie tylko zaoferowanie przestrzeni do ekspresji, ale także ograniczenie malowania w miejscach do tego nieprzeznaczonych, takich jak zabytkowe kamienice czy budynki użyteczności publicznej.
– Graffiti jednak nie może zawierać treści wulgarnych, dyskryminujących jakiekolwiek grupy społeczne czy treści powszechnie uznanych za niewłaściwe. Przypominamy, że malowanie na pozostałych obiektach jest zabronione. Czyszczenie tych powierzchni to duże koszty, które dodatkowo rosną, gdy zabezpieczamy ścianę powłoką antygraffiti. Apelujemy również o nieniszczenie budynków, na których malowanie graffiti bez zgody właściciela, zgodnie z prawem, zagrożone jest odpowiedzialnością karną. – apeluje Zarząd Dróg Miejskich.
Miejsca FREE GRAFFITI: