Ząbkowska remontada w Belchatowie
W niesamowitym widowisku, które na długo zapadnie w pamięć kibiców, w 7 kolejce Betclic 3 Ligi Ząbkovia Ząbki dokonała heroicznego powrotu, pokonując GKS Bełchatów 6:3

Początkowo nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw, a bełchatowianie zdawali się kontrolować przebieg spotkania. Pierwszą bramkę zdobył co prawda zawodnik Ząbkovii, Mateusz Augustyniak, już w 9. minucie, ale GKS szybko odpowiedział. Najpierw wyrównał Jakub Bartosiński w 14. minucie, a tuż przed przerwą prowadzenie dał Bełchatowowi Mikołaj Błaszczyk (45'). GKS Bełchatów schodził do szatni z jednobramkową przewagą i komfortową sytuacją.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie, a losy meczu wydawały się przesądzone, gdy w 82. minucie Kacper Popławski strzelił na 3:2. Jak się okazało był to dopiero początek szaleństwa. Bełchatowianie byli w szoku, a Ząbkovia Ząbki rozpoczęła prawdziwą demolkę. W zaledwie 3 minuty, między 74. a 77. minutą, goście odwrócili losy meczu. Paweł Czułowski wyrównał, Kacper Kalisz dał prowadzenie, a Piotr Sonnenberg powiększył przewagę. Na domiar złego, w 84. i 88. minucie Oskar Wojtysik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, pieczętując niesamowity triumf Ząbkovii.
Mecz, który zdawał się być pod kontrolą GKS-u, w ciągu kilkunastu minut zamienił się w koszmar dla gospodarzy i triumf dla Ząbkovii. Ta "remontada" przejdzie do historii, jako jedno z najbardziej emocjonujących spotkań sezonu.
W piątek o 16:30 hit 8 kolejki, Ząbkovia Ząbki podejmie u siebie ŁKS Łomża to będzie pojedynek lidera z viceliderem.