Zatrzymania po Pucharze Polski. Kibice Legii wydali oświadczenie
W finale Pucharu Polski Legia Warszawa pokonała Pogoń Szczecin 4:3. Jednak po meczu, oprócz samo wyniku, dużo mówi się o zatrzymaniach kibiców, do jakich doszło przed spotkaniem. Grupa fanów Legii wydała oświadczenie, w którym winą za te wydarzenia, obarcza policję.

2 maja na Stadionie Narodowy miał miejsce finał 71. edycji Pucharu Polski. Po niezwykle emocjonującym spotkaniu Legia Warszawa zwyciężyła 4:3 nad Pogonią Szczecin, zdobywając tym samym po praz 21 to trofeum. Emocji nie brakowało również poza boiskiem, niestety w tym wypadku, tych negatywnych. Policja dokonała blisko 100 zatrzymań m.in. za posiadanie narkotyków czy pirotechniki. Oprócz tego, doszło do próby szturmu kibiców Legii na stadion oraz ataku na ochronę. O szczegółach wymienionych incydentów, możemy się dowiedzieć z komunikatu Komendy Stołecznej Policji. Czytamy w nim:
- Przed meczem około godz. 15.00 grupa kibiców Legii próbowała siłą wtargnąć na teren stadionu, rzucając w kierunku ochrony niebezpieczne przedmioty. Policjanci udzielili wsparcia służbom porządkowym. Agresja części kibiców została przeniesiona także na policjantów, którzy zostali obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami, m.in. butelkami. W trakcie próby siłowego wejścia na teren stadionu kibice uszkodzili bramę nr 2. W stosunku do agresywnych kibiców Policja użyła środków przymusu bezpośredniego. W związku z tą sytuacją zatrzymano ponad 30 osób. Łącznie w trakcie zabezpieczenia finałowego meczu policjanci zatrzymali blisko 100 osób, m.in. za posiadanie środków odurzających oraz pirotechniki. Policyjny zespół medyczny udzielił pomocy 14 kibicom obu drużyn. 4 osoby zostały hospitalizowane w związku z wcześniejszym zasłabnięciem.
Oświadczenie kibiców Legii
Głos w tej sprawie zabrała, także grupa kibiców Legii Warszawa “Nieznani Sprawcy”, która w wydanym oświadczeniu na Instagramie, krytykuje działania służba oraz wytyka błędy popełnione przy organizacji wydarzenia.
- na wejściu kibice zastają uzbrojonych i zamaskowanych policjantów, którzy wyrywkowo wyszarpują ludzi z tłumu na kontrolę osobistą, w tym 10-12 latków
- wbrew prawu, również przy wejściu stoi „ochrona” w kominiarkach bez identyfikatorów, która od początku prowokuje kibiców, wdaje się w pyskówki itp.
- działania policji, które zostały wczoraj podjęte to proszenie się o tragedię i działanie totalnie oderwane od rzeczywistości, gazowanie ściśniętego tłumu ludzi w tym dzieciaków, rzucanie w tłum petard itp.
- PZPN po raz kolejny celowo wprowadza policję na teren imprezy masowej i terrorem stara się zaprowadzić porządek, co jak widać przynosi odwrotny skutek
- tragiczne wejście kibiców na pozostałe trybuny i gigantyczne kolejki na 15 min przed meczem, to już stały obrazek na meczach organizowanych przez PZPN
Z komunikatu możemy się również dowiedzieć o ewentualnych przyszłych działaniach kibiców Legii, jeśli - według nich - skandaliczne traktowanie sympatyków stołecznego klubu przez policję, się nie zmieni.
W tym roku wszelkie skandaliczne działania PZPN-u i policji osiągnęły apogeum. Takiego poziomu agresji jako kibice nie widzieliśmy od lat.
Dlatego informujemy z tego miejsca, że ostatni raz bierzmy udział w tego typu cyrku. Jeśli będzie dane nam awansować do kolejnego finału, to odbędzie się on albo z nami, albo z policją, która traktuje w 2025 roku kibiców jak ludzi gorszej kategorii - piszą “Nieznani Sprawcy”.
Policja w swoim komunikacie podkreśliła również - Policja zawsze stoi na straży prawa i dba o bezpieczeństwo kibiców. W każdym przypadku będziemy stanowczo reagować na łamanie przepisów prawa, żeby wszyscy, którzy chcą świętować i przeżywać prawdziwe sportowe emocje, mogli czuć się bezpiecznie.