Ruszyła kolejna edycja projektu Zielone Serce Miasta. Tuż pod Pałacem Kultury stanęły rzędy ogromnych donic, a w nich rośliny i drzewa, które przekształciły szary Plac Defilad w przepiękne i żywe miejsce spotkań oraz kultury. To dopiero początek całej serii wydarzeń.
 

To już piąty sezon „Studio - Plac Defilad". W tym roku organizatorzy postanowili wrócić do niezwykle ciekawej koncepcji ogrodu tuż pod Pałacem Kultury. Otwarcie Zielonego Serca Miasta, które miało miejsce 11 maja, to dopiero początek. Motywem przewodnim tegorocznych wydarzeń są wielkie narracje.

Ogromne donice i przepiękne rośliny mają cieszyć oko mieszkańców, ustawione wśród nich ławy ułatwią wypoczynek i zapewnią możliwość cieszenia się oazą spokoju i zieleni w centrum miasta. Warto mieć jednak na uwadze, iż niespotykany na skalę światową projekt, jest tylko elementem, dekoracją i tłem dla tego, co przygotowali pomysłodawcy. Otwarciu Zielonego Serca Miasta towarzyszły wieczorne wystepy muzyczne, których gwiazdą była m.in. Natalia  Przybysz.

Plac Defilad ma stać się miejscem spotkań, dyskusji, wymiany poglądów i myśli. Wśród zaplanowanych wydarzeń znalazły się m.in. Światowy Teatr na Placu - transmisje spektakli z National Theatre, Metropolitan Opera oraz Teatru Bolszoj, Los Angeles na Placu, czyli pokazy w ramach wizyty studyjnej California Institute of the Arts, Plac Klasycznie, na który złożą się koncerty symofoniczne w wykonaniu Sinfonii Varsovia. Organizatorzy planują także przeprowadzenie Sądu nad Pałacem, co wiąże się z urodzinami PKiN-u. Na placu odbędzie się również otwarty pokaz mody. Wszystko to jedynie część wydarzeń.

Tegoroczna edycja zakłada dwie odsłony ogrodów. Pierwsza, wiosenna składa się z trzech ogrodów tej samej wielkości wkomponowanych liniowo w istniejący układ Placu Defilad oraz większego ogrodu skoncentrowanego wokół stołu. Będą to: formalny ogród w stylu francuskim, kulinarny ogród w stylu śródziemnomorskim, ogród minimalistyczny w stylu japońskim oraz europejski ogród miejski. W kolejnej, letniej odsłonie układ zostanie zmieniony, by zaskoczyć odwiedzających na nowo.