Mural przedstawiający wizerunek legendarnego Ozzy'ego Osbourne'a na warszawskim Osiedlu Przyjaźń został zniszczony zaledwie kilka dni po jego ukończeniu. Nieznany sprawca zamalował znaczną część dzieła, co poruszyło jego autorkę, Magdalenę Czyżykiewicz-Janusz. Artystka, która stworzyła mural z własnej inicjatywy, zapowiedziała jego renowację

Magdalena Czyżykiewicz-Janusz, autorka muralu, opisała akt wandalizmu na swoim profilu w mediach społecznościowych, komentując:

 „Ktoś postanowił 'dodać coś od siebie' do Naszego muralu [...]. Niestety, nie był to Banksy”

 Wyraziła także smutek z powodu zniszczenia dzieła, dodając, że "nawet sztuka bywa celem". Artystka podkreśliła, że mural powstał z jej pasji i był finansowany z jej własnych środków, bez żadnego wsparcia instytucjonalnego.

– Wierzę, że sztuka ma moc, by inspirować, łączyć i prowokować do myślenia i wzruszać. – podaje w komunikacie autorka muralu.

 Mimo aktu wandalizmu, artystka zapowiedziała, że odmaluje mural.

Mural z wizerunkiem słynnego muzyka heavy metalowego znajdował się na ścianie garażu na Osiedlu Przyjaźń na Bemowie. Muzyk, znany jako frontman zespołu Black Sabbath i solowy artysta, zmarł we wtorek, 22 lipca. Był legendą heavy metalu, a przez ostatnie lata zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym z chorobą Parkinsona. Mural stał się więc pośmiertnym hołdem oddanym legendzie muzyki.

fot. Magdalena Czyżykiewicz-Janusz (zdjęcie przed zniszczeniem)