Już wkrótce uczniowie wrócą do szkolnych ławek, a strażnicy miejscy sprawdzają, czy okolice placówek są bezpieczne. Pod lupą znalazły się m.in. przejścia dla pieszych, oznakowanie drogowe, chodniki oraz place zabaw.

Bezpośrednie dojście do szkoły staje się rano wolne od manewrujących aut, spalin i hałasu, tak aby dzieci mogły bezpiecznie i wygodnie dojść na lekcje. Od roku takie rozwiązanie świetnie sprawdza się przy jednej ze szkół na Ursynowie.

Przy szkole Mistrzostwa Sportowego nr 94 przy ul. Głębokiej funkcjonuje od 1 września strefa kiss and ride. Przesunięte zostało również przejście dla pieszych. Zmiany wprowadzone zostały także we Wrzeszczu. Na ul. Białej rozpoczęto budowę wyniesionego przejścia. Ponadto trwa przebudowa progu zwalniającego przy III Społecznej Szkole Podstawowej STO na ul. Waryńskiego - tam również powstaną stanowiska kiss and ride.

Po raz kolejny gdańscy strażnicy będą czuwać nad bezpieczeństwem najmłodszych uczniów. Wytłumaczą im zasady obowiązujące na drodze, pomogą w przejściu na drugą stronę ulicy i będą reagować na wykroczenia popełniane w sąsiedztwie placówek oświatowych. Mundurowych będzie można spotkać przy 17 szkołach podstawowych w różnych częściach naszego miasta.

Początek roku szkolnego to nie tylko wyprawka, plecak i kredki. To także powrót do codziennych podróży do szkoły i konieczność dotarcia przed pierwszym dzwonkiem. A dla wielu rodziców dylemat – czy jest wystarczająco bezpiecznie, aby pozwolić dziecku na samodzielną drogę do szkoły.

Nim zabrzmiał pierwszy dzwonek strażnicy miejscy rozpoczęli akcję „Bezpieczna droga do szkoły”. Przez pierwsze dwa tygodnie września będą pomagać uczniom i ich rodzicom powrócić do szkolnej rzeczywistości.

Pierwszy dzwonek szkolny już za chwilę zabrzmi we wszystkich szkołach. Strażnicy miejscy już pracują nad bezpieczeństwem uczniów. Funkcjonariusze sprawdzają, czy droga do szkoły będzie bezpieczna.

Dziesięć gdańskich szkół podstawowych przeszło audyt dotyczący poprawy organizacji ruchu w ich najbliższym otoczeniu. Miejsca niebezpieczne wskazywali uczniowie, a zespół audytorski szukał rozwiązań dla problemów. Rekomendacje ekspertów mają być wcielone w życie jeszcze przed końcem wakacji. Pierwsze działania już widać.