Z wiekiem smaki się nam zmieniają, ze słodkich na wytrawne. Często po latach przełamuje się w nas niechęć do dziecięcych koszmarów stołówkowych. Tak sałata parzona awansowała u chyba każdego w mojej rodzinie – znienawidzona w młodych latach podczas obiadów, a po czasie stała się przysmakiem i często pojawia się na stole