Dramatyczna akcja nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Strażnicy miejscy uratowali życie 22-latkowi
W niedzielę, 6 lipca, w rejonie Jeziorka Czerniakowskiego doszło do groźnego zdarzenia. Na chodniku leżał młody mężczyzna z poważną raną nogi i widoczną plamą krwi. Jako pierwsi pomocy udzielili stołeczni strażnicy miejscy

Jak przekazała Straż Miejska funkcjonariusze patrolujący okolicę zauważyli 22-latka siedzącego na ziemi. Szybko dostrzegli, że mężczyzna krwawi i może tracić przytomność. Jak wynika z relacji służb, doznał on poważnego urazu nogi po wejściu do jeziorka, mimo obowiązującego w tym miejscu zakazu.
— Krew lała się obficie, a poszkodowany był bliski utraty przytomności i nie miał szans na samodzielne zatamowanie krwotoku — powiedział jeden z interweniujących strażników.
Strażnicy założyli opatrunek uciskowy, monitorowali stan mężczyzny i przekazali go załodze pogotowia ratunkowego. 22-latek został przewieziony do szpitala na oddział chirurgiczny.
Straż Miejska apeluje rozwagę i przestrzeganie zakazów, szczególnie w rejonach zbiorników wodnych, gdzie nie ma nadzoru ratowników. Wchodzenie do wody w miejscach niedozwolonych może skończyć się poważnym urazem, a w skrajnych przypadkach — śmiercią.