Dramatyczna akcja ratownicza przed Pałacem Kultury i Nauki
Zasłabł i upadł, uderzając głową o krawężnik – nocny patrol straży miejskiej błyskawicznie ruszył z pomocą. Dzięki ich natychmiastowej reakcji 44-letni mężczyzna, który stracił przytomność przed Pałacem Kultury i Nauki, trafił pod opiekę lekarzy.

Jak relacjonuje Straż Miejska funkcjonariusze, którzy co noc patrolują centrum stolicy, tuż po zakończonej interwencji zauważyli leżącego na chodniku mężczyznę i gromadzących się wokół przechodniów. Natychmiast ruszyli z torbą ratowniczą, by udzielić pomocy. Poszkodowany miał rozbitą głowę, a obok niego klęczała kobieta, która poinformowała strażników, że jej partner nagle zasłabł i uderzył głową o krawężnik.
Strażnicy zatamowali krwotok i założyli opatrunek, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe przez kanał „ratunek”. Gdy 44-letni mężczyzna poczuł się lepiej, funkcjonariusze poprosili, by pozostał w pozycji leżącej do czasu przyjazdu ratowników. Zespół pogotowia zabezpieczył rannego i przetransportował go do szpitala.
W stołecznej Straży Miejskiej służy obecnie ponad 110 funkcjonariuszy z uprawnieniami ratowniczymi. Jak podkreśla formacja, wszyscy strażnicy regularnie szkolą się z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, by skutecznie reagować w sytuacjach zagrożenia życia.