Kolej na zmiany: wielka przebudowa trasy Warszawa–Siedlce i jej wpływ na Mińsk Mazowiecki
12 sierpnia obyło się spotkanie informacyjne w sprawie przebudowy i poprawy przepustowości linii kolejowej nr 2 na trasie Warszawa – Siedlce. Inwestor IDOM wraz z PKP planują kompleksową przebudowę całej infrastruktury kolejowej na trasie Warszawa - Siedlce. W Mińsku Mazowieckim projekt zakłada budowę nowego tunelu pod przejazdem kolejowym na ulicy Siennickiej, dobudowę dwóch dodatkowych torów oraz modernizację dworca kolejowego Mińsk Mazowiecki, tak aby uzyskać symetryczny układ peronów i poprawić komfort obsługi pasażerów. Zmiany będą miały wpływ nie tylko na infrastrukturę kolejową Mińska Mazowieckiego, ale i infrastrukturę drogową.

Mińsk Mazowiecki to miasto, którego przestrzeń przecinają na dwie części tory kolejowe, będące od lat istotnym elementem jego krajobrazu i codziennego funkcjonowania. Nic więc dziwnego, że na wtorkowe spotkanie informacyjne dotyczące planowanej przebudowy infrastruktury kolejowej, zorganizowane 12 sierpnia o godzinie 17.00, przybyło wielu mieszkańców zarówno miasta, jak i okolicznych wsi, zainteresowanych przyszłymi zmianami.
Opracowaniem studium wykonalności zadania „Poprawa przepustowości linii kolejowej nr 2 na odcinku Warszawa Wschodnia – Mińsk Mazowiecki – Siedlce” zajęła się firma IDOM Inżynieria, Architektura i Doradztwo. Jej przedstawiciel, Marek Lewczuk, poinformował, że po trzech latach prac dokumentacja została zakończona, a wybranym wariantem jest W3B. Przewiduje on prędkość eksploatacyjną linii na poziomie 160 km/h, przy prędkości konstrukcyjnej 200 km/h. Do Mińska Mazowieckiego poprowadzone zostaną cztery tory.
Jak podkreślali organizatorzy spotkania celem projektu jest poprawa przepustowości połączenia kolejowego poprzez m.in.:
-
dobudowę drugiej pary torów na odcinku Warszawa Rembertów – Mińsk Mazowiecki, co zapewni możliwość wprowadzenia cyklicznego, symetrycznego i zintegrowanego rozkładu jazdy dla pociągów pasażerskich,
-
ograniczenie liczby skrzyżowań linii kolejowej z drogami oraz przejść w poziomie torów,
-
przystosowanie stacji do wyprzedzania pociągów towarowych o długości do 750m przez pociągi pasażerskie,
-
budowę nowych stacji kolejowych,
-
dobudowę na stacji Warszawa Rembertów dwóch nowych torów,
-
budowę łącznic pomiędzy liniami kolejowymi nr 2 i nr 13 w Mińsku Mazowieckim, umożliwiających jazdę w kierunku stacji Krusze i Tłuszcz.
Perspektywa realizacji w krajowym programie kolejowym do 2032 roku zakłada dwa zadnia poprawę przepustowości i planowanie. Wszystkie przedstawione realizacje są na liście rezerwowej – co oznacza, że najpierw muszą znaleźć się środki, a potem zostanie ogłoszony przetarg.
Podczas spotkania informacyjnego w Mińsku Mazowieckim mieszkańcy zadawali wiele pytań dotyczących planowanej przebudowy torów i budowy tunelu na ul. Siennickiej. Interesowało ich, czy poza Siennicką powstaną dodatkowe przejazdy. Jak wskazywali przedstawiciele inwestora planowane są przejazdy m.in. przy ul. Grzelaka oraz wzdłuż rzeki Srebrnej. Pojawiły się też propozycje budowy kilku tuneli, na co burmistrz Marcin Jakubowski odpowiedział, że miasto czeka na realizację samego tunelu od kilku lat, a jego koszt to niemal miliard złotych, więc miasta w obecnej sytuacji nie stać na wybudowanie tylu przejazdów.
Jak przekazano na spotkaniu w ramach budowy tunelu w pobliżu Siennickiej zostanie zbudowany kolektor deszczowy, który przejmie funkcję istniejącego pod ulicą cieku wodnego, dodatkowo zapewniając prawidłowy odpływ wody do rzeki i chroniąc ulice Ludową przed zalaniem.
Mieszkańcy pytali również o organizację ruchu podczas trzyletnich prac. Inwestor zapewnił, że nie ma możliwości całkowitego zamknięcia przejazdu przez miasto, a wiadukt przy ul. Grzelaka zostanie odpowiednio zabezpieczony.
Poruszono także kwestie ekranów akustycznych – ich wysokość zostanie ustalona w trakcie analizy akustycznej. Wiadomo za to, że ekrany będą potrzebne po stronie południowej, a ich szacowana wysokość ma wynieść 3-4 m. Jak podkreślono na spotkaniu po północnej stronie ekrany dźwiękochłonne nie powstaną, ponieważ poziom hałasu nie przekracza norm. Wykonawca ocenił szanse rozpoczęcia prac w perspektywie po 2032 roku na 75 proc. , podkreślając, że inwestycja jest faktycznie potrzebna. PKP podało, że budowa pochłonie ponad 100 mln zł, a dokumentacja projektowa około 150 mln zł, co – jak zaznaczył burmistrz – oznacza, że projekt nie zostanie odłożony na półkę. Spotkanie pokazało, że mieszkańcy bacznie obserwują przebieg planowanej modernizacji i chcą mieć wpływ na przebieg inwestycji.