„Kontrolowaliśmy całe spotkanie i graliśmy pod nasze dyktando”
Niewiele ponad godzinę potrzebowali siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie, aby pokonać przed własną publicznością drużynę KS Błonie.
– Pierwszy mecz po przerwie świątecznej na pewno nie wyglądał tak jakbyśmy tego chcieli i nie zagraliśmy w nim swojej najlepszej siatkówki. Bez dwóch zdań to spotkanie rozstrzygnęło się w elementach zagrywki i przyjęcia. Z jednej strony, my nie mogliśmy sobie poradzić z bardzo skuteczną, różnorodną zagrywką rywali. Z drugiej zaś w naszym polu serwisowym nie robiliśmy żadnej krzywdy, przez co ciężko nam było walczyć na siatce i nasz blok niemalże nie istniał – powiedział po zeszłotygodniowej porażce z Polcanexem Kobyłka trener wolskiego klubu Szymon Szlendak.
Mecz w hali sportowej przy ul. Rogalińskiej mógł się podobać kibicom gospodarzy. Znacząca poprawa w obydwu elementach gry, o których wspominał szkoleniowiec „Tramwajarzy” przyniosła spodziewany efekt. Jedynie w pierwszym secie goście próbowali nawiązać walkę z dobrze dysponowanymi zawodnikami ze stolicy. Druga i trzecia odsłona spotkania to zdecydowana dominacja MOS-u. Kombinacyjne, a przede wszystkim szybkie i skuteczne akcje pozwoliły na uzyskanie znaczącej przewagi, którą warszawianie stale powiększali. Dobre widowisko na wolskim „Rogalu” zakończyło się trzysetowym zwycięstwem gospodarzy. Najwięcej punktów dla „Tramwajarzy” – osiemnaście – zdobył Piotr Skałbania. Trzynaście oczek do wyniku MOS-u dołożył kapitan stołecznego klubu Grzegorz Pacholczak.
– Wygrywamy pierwszy mecz na Rogalińskiej w nowym roku z KS Błonie. Poprawiliśmy elementy, które nie funkcjonowały w Kobyłyce, co przyniosło oczekiwany wynik 3:0. Nie licząc początku pierwszego seta kontrolowaliśmy całe spotkanie i graliśmy pod nasze dyktando. Teraz liczy się każdy punkt. Wierzymy, że uda nam się wejść do fazy play-off, dlatego skupiamy się już na przyszłym tygodniu, ponieważ czekają nas dwa bardzo trudne i ważne spotkania z Wyszkowem i Metrem – mówi Jaromir Orlicz, rozgrywający wolskiego klubu.
MOS Wola Tramwaje Warszawskie – KS Błonie 3:0 (25:22, 25:18, 25:15)
Składy:
MOS Wola: Dawid Bulira, Grzegorz Pacholczak, Piotr Skałbania, Jakub Koc, Jaromir Orlicz, Ignacy Skrzydło, Maksymilian Werpachowski, Paweł Kuliński, Bruno Bukowski, Szymon Świniarski. Nie zagrali: Kacper Roszkowski, Szymon Ślązak, Mikołaj Kobyliński.
KS Błonie: Patryk Mystkowski, Filip Gomułka, Paweł Pietkiewicz, Kamil Szewczyk, Michał Borko, Mariusz Godlewski, Wojciech Ledzion, Szymon Przybyliński, Mateusz Rudnicki, Mikołaj Stybliński. Nie zagrali: Michał Włodarczyk, Piotr Bardadin, Tymoteusz Klebaniuk, Kacper Buczek.
Po piętnastu kolejkach MOS Wola Tramwaje Warszawskie z dwudziestoma ośmioma punktami zajmuje piąte miejsce w tabeli rozgrywek II ligi. Do czwartego Necko Augustów i trzeciego KS Metro Family Warszawa „Tramwajarze” tracą pięć oczek.
Już w najbliższą środę warszawianie pojadą do Wyszkowa. Rywalem stołecznego klubu będzie miejscowy Camper.
Fot. Marcin Szymczyk/MOS Wola Tramwaje Warszawskie





















![[Rozwiązanie konkursu] Spektakl „Łóżko pełne cudzoziemców” wygraj podwójną wejściówkę](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/2178efc705c649654fdb3972150d9ad76fb26e15.jpeg)
![[KONKURS] Spektakl „Łóżko pełne cudzoziemców” wygraj podwójną wejściówkę](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/55a79858d3621f2ddc7b75ecb70333535976dde0.jpeg)
![[Konkurs] Wygraj wejściówki na pokaz filmu „Plan na życie. Carlo Acutis”](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/c671315129a3b262db05dcabeb060bf5a1277fa0.jpeg)
![[Rozwiązanie Konkursu] Wygraj podwójne zaproszenie na improwizowane SHOW "Ale Granda!!!"](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/0d6c3ea1271b849f74a232f49d19e03ce8a30515.png)













