Poważny wypadek na hulajnodze. Poszkodowany to 36- letni obcokrajowiec
Wypadku z udziałem elektrycznych hulajnóg stają sie coraz częstsze. Coraz więcej użytkowników nie przestrzega podstawowych przepisów ruchu drogowego, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo. Eksperci i policja alarmują, że lekceważenie zasad prowadzi do poważnych konsekwencji na ulicach miasta. 2 września na ulicy Obozowej w Warszawie doszło do zderzenia auta z kierowcą hulajnogi. Pojazd ten wjechał na pasy wprost przed maskę nadjeżdżającego auta. Kierowcy nie udało się zahamować.

Wypadki z udziałem elektrcznych hulajnóg zdarzają się coraz częściej. Stołeczna Straż Miejska poinformowała o kolejnym zdarzeniu. Na początku września na ul. Obozowej strażnicy zauważyli leżącego na przejściu dla pieszych mężczyznę. Przed nim stał uszkodzony samochód, obok leżała hulajnoga elektryczna. Poszkodowany, 36-letni obcokrajowiec, miał rozciętą nogę, krwawił i był oszołomiony. Jak relacjonuje Straż Miejska mężczyzna próbował podnieść się z jezdni, lecz służby przekonały go o konieczności pozostania na miejscu i poczekania na przejazd pogotowia. Powiadomiona również została policja. Zdaniem świadków, kierowca nie miał szans na zahamowanie swojego pojazdu, gdyż hulajnoga wjechała z chodnika na pasy tuż przed maską auta.
Takich zdarzeń jest coraz więcej. Jak pisaliśmy w Błoniu zginęło dwóch mężczyzn, po tym, jak jadąc na jednej hulajnodze zderzyli się z ciężarówką.
Warto pamiętać, że przepisy ruchu drogowego zabraniają przewożenia innych osób, bagaży czy zwierząt na hulajnodze elektrycznej. Dodatkowo, nie wolno przy jej pomocy holować pojazdów.
fot. Freepik