Mieszkańcy osiedla Boernerowo w warszawskiej dzielnicy Bemowo zostaną na miesiąc pozbawieni dostępu do gazu w związku z planowaną przebudową sieci gazowej. Decyzja ta spotkała się z oburzeniem mieszkańców, którzy twierdzą, że nie zostali wystarczająco wcześniej poinformowani o tych pracach

Według relacji jednej z mieszkanek, na osiedlu Boernerowo znajdują się głównie domy jednorodzinne, w tym przedwojenne, drewniane budynki. Informacje o przerwach w dostawie gazu pojawiły się na słupach ogłoszeniowych dopiero 25 sierpnia, na kilka dni przed planowaną przerwą.

Przebudowa sieci gazowej na Boernerowie nie jest wynikiem awarii, ale modernizacji linii gazowej. Prace te, które mają trwać przez 30 dni, rozpoczęły się na początku września, co oznacza, że mieszkańcy będą pozbawieni możliwości gotowania, korzystania z ciepłej wody oraz ogrzewania domów gazem przez cały wrzesień.

Jednak, Polska Spółka Gazownictwa, odpowiedzialna za te prace, tłumaczy, że inwestycja jest niezbędna do zapewnienia nieprzerwanych dostaw gazu w przyszłości, zwłaszcza w okresie grzewczym. Rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa, Grzegorz Cendrowski, podkreślił, że podzielić prace na etapy, aby jak najszybciej przywrócić dostawy gazu części mieszkańców. Już od 18 września blisko połowa odbiorców będzie miała wznowione dostawy paliwa gazowego.

Harmonogram prac obejmuje wyłączenie dostaw gazu na różne okresy w różnych częściach osiedla. Mieszkańcy ulic Kunickiego, Westerplatte oraz Telefonicznej (od ul. Westerplatte do ul. Kleeberga) będą bez gazu od 1 do 17 września. Natomiast mieszkańcy Telefonicznej na odcinku od Westerplatte do Natalii oraz mieszkańcy przy ul. Bawełnianej będą pozbawieni gazu przez cały wrzesień.

Mimo że Polska Spółka Gazownictwa twierdzi, że mieszkańcy zostali informowani o planowanej przebudowie sieci gazowej, wiele osób uważa, że brak rzetelnej informacji i chaotyczne działania spowodują dodatkowe koszty, związane m.in. z zakupem kuchenek elektrycznych i grzejników. Istnieje również obawa przed przeciążeniem linii elektrycznej w wyniku zwiększonego zużycia energii elektrycznej.

Mieszkańcy wyrażają nadzieję, że podobne prace w przyszłości będą lepiej zaplanowane i dostatecznie wcześnie ogłaszane, aby uniknąć podobnych niedogodności.

fot. Artur Węgrzynowicz