mobile
REKLAMA

Rowerzysta jechał pod prąd Wisłostradą. Interweniowała Straż Miejska

Na Wisłostradzie w ostatnich dniach doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Jak podkreśla stołeczna Straż Miejska, ta sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Mężczyzna poruszał się Wisłostradą na rowerze, w dodatku pod prąd. Jak się okazało był pod wpływem alkoholu. Niebezpieczną jazdę zakończyli strażnicy miejscy

oprac. Jakub Moczydłowski
Rowerzysta jechał pod prąd Wisłostradą. Interweniowała Straż Miejska

Jak przekazała Straż Miejska, do niebezpiecznej sytuacji doszło ostatniego dnia października. Około godziny 14 patrol straży miejskiej prowadził rutynową kontrolę na ul. Wybrzeże Kościuszkowskie. Na Wisłostradzie – na wysokości al. 3 Maja – funkcjonariusze zobaczyli mężczyznę jadącego rowerem, w kierunku Gdańska. Rowerzysta poruszał się w przeciwnym kierunku do obowiązującego ruchu drogowego.

- Taki sposób przemieszczania się po jednej z najbardziej ruchliwych dróg stolicy stanowi poważne zagrożenie zarówno dla rowerzysty, jak i kierowców. Wisłostrada jest drogą, na której obowiązuje wysoka prędkość pojazdów, a rower jadący pod prąd może doprowadzić do poważnego wypadku - podkreśla w swoim komunikacje Straż Miejska. 

Strażnicy natychmiastowo zainterweniowali. Legitymując mężczyznę, wyczuli od niego woń alkoholu. Rowerzysta przyznał, że około dwie godziny wcześniej wypił dwa piwa.

Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji, który przejął dalsze czynności. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organiźmie blisko 0,2 promila alkoholu.

 

fot. UMW

 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda