Podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy, radni przegłosowali uchwałę nadającą kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę imię rzeźbiarki Magdaleny Abakanowicz. Decyzja zapadła większością 44 głosów, przy jednym głosie sprzeciwu i 13 wstrzymujących się

Radna Agnieszka Wyrwał z Koalicji Obywatelskiej, popierając nadanie imienia, podkreśliła, że kładka stała się jednym z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych punktów stolicy.

– To nie tylko funkcjonalna przeprawa, ale także punkt widokowy, miejsce spotkań i symbol nowoczesnej Warszawy. Nadając jej imię Magdaleny Abakanowicz możemy połączyć codzienną, użytkową funkcję z wymiarem kulturowym i symbolicznym – powiedziała.

Jednakże radny Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze wyraził swoje wątpliwości. Zauważył, że wcześniej w konkursie zorganizowanym przez Muzeum Warszawy zwyciężyła nazwa "Agrafka", która według niego jest bardziej przystępna i ma większe szanse, by stać się potoczną nazwą wśród mieszkańców.

– Poza tym wydaje mi się, że Magdalena Abakanowicz jest artystką tego formatu, że może zasługiwałaby na upamiętnienie w formie dzieła bezpośrednio nawiązującego do jej twórczości. Na przykład tworzyła budynki, które miały przypominać w swojej strukturze drzewa – zaznaczył Mencwel.

Kładka, która łączy centrum Warszawy i Bulwary Wiślane z Pragą, została otwarta 28 marca 2024 roku. Ma długość około 463 metrów, co umożliwia szybkie przejście lub przejazd rowerem na drugi brzeg rzeki. Dodatkowo, na jej całej długości, wydzielono specjalne strefy widokowo-wypoczynkowe.

fot. UM Warszawa