Zwierzęta i ich miłośnicy świętowali na Podzamczu
Warszawski Dzień Zwierząt w multimedialnym Parku Fontann przyciągnął tłumy miłośników psów, kotów, królików, świnek morskich… To już była czwarta edycja tego wydarzenia.

Minorowa aura nie odstraszyła miłośników wszelkiej maści zwierząt, którzy w sobotę licznie przybyli do multimedialnego Parku Fontann na skwerze 1 Dywizji Pancernej WP. Niektórzy z własnymi czworonogami, a niektórzy w poszukiwaniu pupila dla siebie.
Była to okazja, by skorzystać z darmowych porad weterynaryjnych, behawiorysty, a nawet psiej fryzjerki. Można też było pogłębić swoją wiedzę w zakresie żywienia zwierząt. Nie brakowało też chętnych do udziału w warsztatach komunikacji z psem za pomocą mowy ciała, jak zapobiegać pogryzieniom i jak przygotować psa do lata.
– Dowiedziałam się dzisiaj, jak udzielić pierwszej pomocy mojemu psu w razie wypadku. To bardzo ważne i raczej o tym powszechnie się nie mówi, a przecież zwierzęta również chorują i mają omdlenia, ulegają nieszczęśliwym wypadkom – mówi pani Małgosia, która na Podzamcze przyszła ze swoim 4-letnim kundelkiem Kazanem.
Tego dnia skwer 1 Dywizji Pancernej WP opanowały zdecydowanie psy. Ich spora grupa dumnie spacerowała w otoczeniu opiekujących się nimi wolontariuszami ze Schroniska „Na Paluchu”. Wielu też przyszło w towarzystwie swoich właścicieli. Czworonogi wzajemnie się zaczepiały, poznawały, a nawet próbowały się wspólnie bawić. Chwilami było dość hałaśliwie, ale bez wzajemnej agresji. Jak się okazuje, czworonogi też potrafią wykazać się kulturą zachowania.
Wzrok przyciągała galeria zdjęć psów, które w Schronisku „Na Paluchu” mają najdłuższy czas czekania na „swój dom”. Ich prezentacja wraz z opowieściami przybliżającymi ich charaktery odbyła się również na głównej scenie.
Był pokaz dog frisbee, psich sztuczek… Nie brakowało też konkursów z nagrodami.
Tegoroczną edycję Warszawskiego Dnia Zwierząt, tradycyjnie, poprowadzili Marzena Rogalska i Michał Olszański, dziennikarze znani ze swej miłości do zwierząt.
Tekst / foto: Anna Tomasik