mobile
REKLAMA

Czipowanie rowerzystów?

Firmy rowerowe i władze miast, w trosce o bezpieczeństwo rowerzystów, proponują ich czipowanie.

Agata Mościcka
Czipowanie rowerzystów?

Zarząd Dróg Miejskich oraz urzędy miast zgodnie uważają, że należy stworzyć optymalne warunki do tego, by rowery posiadały pełną swobodę poruszania się, nie kolidującą z innymi, zmechanizowanymi uczestnikami ruchu drogowego. Z myślą o rozwiązaniu tej kwestii powstał projekt Systemu LIdar.

Problem z widocznością cyklistów i innych uczestników ruchu drogowego, to obecnie jedna, z głównych przyczyn wypadków. Kierowcy nie wiedzą, w jaki sposób reagować na rowerzystów. Ci, ostatni, podobnie, jak piesi zachowują się na drodze często w sposób nieprzewidywalny i mało bezpieczny, czym stwarzają bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym.

Ponadto infrastruktura drogowa nie jest w pełni przystosowana do korzystania z niej przez osoby jeżdżące na dwukołowych pojazdach.

Rozwiązaniem ma być stworzenie komunikacji na płaszczyźnie rower - samochód, tak, aby kierowcy potrafili w porę zareagować na dane zdarzenie czy ryzyko. System określono mianem Lidar. Osoba prowadząca pojazd samochodowy często nie jest w stanie, w odpowiednim momencie, zwolnić i zahamować, co skutkuje uderzeniem w rowerzystę czy pieszego. Wynika to z bardzo krótkiego czasu reakcji, jaka pozostaje kierowcy po tym, gdy już zauważy coś niepokojącego na drodze.

System Lidar ma w założeniu zapobiegać takim sytuacjom. W ramach tego systemu każdy kierowca ma zostać wyposażony w specjalny radar, sygnalizujący pojawienie się rowerzysty na drodze, zaś rowerzysta powinien oczipować swój pojazd, by być wykrywalnym przez tenże radar.

Niestety system ten ma liczne wady. Skaner, umieszczony na dachu samochodu wykrywa jedynie, co czwartego rowerzystę. Jak wykazały testy, dla niego obiekt na rowerze ,z torbą na zakupy, nie jest tym samym, co grupa profesjonalnych kolarzy. Skaner zawodzi, gdy trzeba określić w jakim kierunku jedzie dany obiekt – cyklista - jak szybko i w jakim tempie.

Zaczipowanie rowerzystów, to spore utrudnienie dla nich, bowiem wiąże się z dodatkową elektroniką na rowerze, co utrudnia swobodną jazdę. Ponadto, to rozwiązanie nie wyeliminuje jednak wszystkich wypadków. Z drugiej zaś strony, może wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy w świecie aut autonomicznych.

Taka forma komunikacji pomiędzy pojazdami wymaga na pewno jeszcze dopracowania, ale z pewnością pozwoli w przyszłości na poprawę sytuacji na drogach i częściowo chociaż zmniejszy ilość wypadków.

Agata Mościcka

KOMENTARZE

aktualności

REKLAMA
więcej z działu aktualności
REKLAMA

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda