mobile

Jest decyzja w sprawie działki Chmielna 70

Temat działki przy dawnej Chmielnej 70 – obecnie na terenie Placu Defilad – cyklicznie powraca na łamy prasy, wraz z kolejnymi etapami toczącej się przed komisją weryfikacyjną sprawy. W listopadzie organ ten oddalił odwołania od decyzji o zwrocie nieruchomości miastu, złożone przez osoby, które nabyły roszczenia od spadkobierców. Stronom przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Róża Paszkowska
TAGI
Jest decyzja w sprawie działki Chmielna 70

 

Sprawa działki przy dawnej Chmielnej 70 dała początek aferze reprywatyzacyjnej, która od lat toczy się w Warszawie, ujawniając coraz więcej nieprawidłowości. Warto krótko przypomnieć kulisy sprawy. Otóż ostatnim przedwojennym właścicielem nieruchomości był obywatel Danii, Jan Henryk Holger Martin. Za utraconą działkę wypłacono mu w latach 50. odszkodowanie ze Skarbu Państwa w trybie tak zwanej indemnizacji, którą objęci zostali właściciele nieruchomości niebędący obywatelami polskimi. Mimo to, po upływie ponad pół wieku, pojawiły się roszczenia reprywatyzacyjne. Wysunięte zostały one jednak nie przez samych spadkobierców J. H. Holgera Martina, ale przez osoby, które roszczenia od nich nabyły – Janusza P., Grzegorza M. oraz Marzenę K. W 2012 roku prawa do działki spłaconej w latach 50., wartej obecnie około 160 milionów złotych, przekazane zostały w ręce nowych, wspomnianych wyżej prywatnych właścicieli. Po wykryciu nieprawidłowości wiążących się z ogromnymi stratami finansowymi, urzędnicy Biura Gospodarki Nieruchomościami pociągnięci zostali do odpowiedzialności, a nowi właściciele zrzekli się praw do działki. W tle sprawy rozgorzał spór pomiędzy Ratuszem a Ministerstwem Finansów, w związku z brakiem decyzji administracyjnej o przejęciu działki przez Skarb Państwa. Wbrew pozorom, sprawa nie skończyła się wraz ze zwrotem nieruchomości miastu. W sierpniu tego roku zainteresowani złożyli wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy do komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji. Powołali się w nich na rzekome polskie obywatelstwo przedwojennego właściciela. Oznaczałoby to, że nie mógł on być objęty indemnizacją – międzynarodowym odszkodowaniem za utracone mienie.
W połowie listopada bieżącego roku komisja weryfikacyjna rozpatrzyła i oddaliła odwołania Janusza P., Grzegorza M. i Marzeny K. Oznacza to tym samym, że podtrzymała decyzję z lipca – działka zlokalizowana obecnie w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki pozostanie w rękach miasta. Decyzją komisji weryfikacyjnej uchylone zostały również postanowienia w sprawie reprywatyzacji innych działek w obrębie Placu Defilad: Złotej 19, Zielnej 7/Złotej 17 i Chmielnej 50. Od wszystkich tych decyzji stronom postępowania przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Możemy być zatem pewni, że temat jeszcze powróci.       

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda